Trwa ładowanie...
Przejdź na

Robert Kupisz: "Jest coraz mniej rzemieślników. Ludzie w Polsce nie szanują pracy"

201
Podziel się:

"Mamy coraz więcej blogerów, a nie krawcowych" - narzeka.

Robert Kupisz: "Jest coraz mniej rzemieślników. Ludzie w Polsce nie szanują pracy"

Robert Kupisz długo pracował na swoje nazwisko, zanim zadebiutował w świecie mody. Celebryta najpierw rozpoczął karierę jako "fryzjer gwiazd", a dopiero później odnalazł się w roli projektanta. Dziś ma na swoim koncie liczne pokazy oraz kilka butików w całej Polsce. Kupisz zaczął również regularnie bywać na salonach i cieszyć się uwagą mediów. W rozmowie z reporterem Wirtualnej Polski opowiedział o swoim podejściu do ekologii. Projektant zrezygnował z wykorzystywania w projektach futer i zastąpił je sztucznymi skórami. Kupisz dodał, że od wielu lat jest edukowany przez swoich znajomych, którzy promują dbanie o ochronę środowiska.

Przy okazji Robert ponarzekał na brak ludzi do pracy. Zdaniem projektanta w Polsce nie szanuje się pracy. Na rynku modowym pojawia się coraz więcej blogerów, jednak nikt z nich nie myśli, by nauczyć się szycia lub projektowania.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(201)
Gość
5 lata temu
A widział jak krawcowa jest opłacona? Nic dziwnego skoro na blogu można zarobić dużo kasy
Gość
5 lata temu
Coś w tym jest
Gość
5 lata temu
To prawda nie szanuje się czyjejś pracy. Chce się tanio a najlepiej za darmo.
gość
5 lata temu
jestem operatorem koparki.w Polsce dostawałem max 4 tyś za 6 dni pracy po 12 godz.teraz pracuje w Szwajcarii za 19 tyś za 10 godz i 5 dni pracy.więc o czym mówimy.tam doceniają prace i pozwalają godnie żyć
gość
5 lata temu
Ma rację. Co to jest Bloger? Co to za praca?? Krawcowa szyje i myśli. Myśli i szyje. A bloger co? Wrzuca. Że zjadł kanapkę. Że kanpakę zjadł. To wszystko. Śmieszne i straszne
Najnowsze komentarze (201)
gość
5 lata temu
Nie szanuje się rzemieślników... za grosze które ludzie chcą płacić za wykonaną pracę nikt nie jest w stanie się utrzymać...
Gość
5 lata temu
Popieram pana ale to coś to ma się albo nie są to jednostki
Rzemieślnik -...
5 lata temu
A Pan to niby rzemieślnik? Niby fryzjer ale bez szkoły, niby projektant i też bez szkoły. Powiedział co wiedział, zacznij od siebie albo płać godziwie za wiedzę i umiejętności.
gość
5 lata temu
Ja nie czaje czemu u Kupisza koszulka kosztuje 2000zl
gość
5 lata temu
28 lat jako kaletnik i teraz trzeba szukać innego zawodu.To nie Polacy nie szanują pracy tylko praca nie szanuje rzemieślników.
Gość
5 lata temu
Za dobra prace nalezy sie dobre wynagrodzenie dziadku... To nie czasy pomozecie - pomozemy. W kapitalizmie kazdy sie ceni i swoja prace czy pomoc tez, nie ma nic bezinteresownie. Nawet jak pomagasz to za cos, za dziekuje, za usmiech, za przysluge czy zachwile radosci.
Gość
5 lata temu
a po co ? wszystko maja robić roboty a człowiek ma być g***i i bezużyteczny ma zostać garstka służących dla elity NWO. Dziś nawet gdyby ktoś miał się nauczyć to nie ma od kogo. Import badziewia z Chin zabił wszelką sztukę, rzemiosło a bóg brotjer antykultura etos pracy. Palcem nie ruszać kasę robić spekulując.
Gość
5 lata temu
W Polsce nie szanuje się ludzi pracy! Tak powinno brzmieć to zdanie. Znalazł się rzemieślnik.
gość
5 lata temu
zacznijcie płacić, to będzie więcej :P
Gość
5 lata temu
Chore gadanie. Niestety jest ich coraz mniej bo pracodawcy nie doceniają ich fachu, płacą marnie, a to niestety ciężka, wymagająca umiejętności. Skoro inni zarabiają dobra kasę na vlogach, blogach itp. to ja się nie dziwię. Kogo to wina?
Gość
5 lata temu
Ma rację. Polacy to nieroby i nie szanują pracy. Widać to wszędzie, no ale skoro za leżenie brzuchem do góry i rozmnażanie dostaje się hajs to co się dziwić. Jak za komuny się robi.
gość
5 lata temu
odezwał się farbowany lis bez talentu
gość
5 lata temu
Prawda leży po środku.
Gość
5 lata temu
I dobrze. Ludzie w Polsce przejrzeli na oczy i nie chcą już tracić życia na niewolnictwo za marne grosze. Lepiej zrobić g***i filmik, niż być popychadłem jakiegoś alla szefa.
...
Następna strona