Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Taniec z gwiazdami". Ola Kot o Tomaszu Barańskim: "Mój chłopak jest o niego zazdrosny"

67
Podziel się:

Tancerz był posądzany o romans niemal ze wszystkimi tanecznymi partnerkami. Tym razem będzie podobnie?

"Taniec z gwiazdami". Ola Kot o Tomaszu Barańskim: "Mój chłopak jest o niego zazdrosny"

Ola Kot od kilku lat jest prezenterką muzycznej stacji Eska TV. Choć już długo pojawia się na ekranach telewizorów, zrobiło się o niej głośno dopiero w tym roku, kiedy razem z Julią Wieniawą poprowadziła Polsat SuperHit Festiwal.

Pozytywny wpłw na zainteresowanie mediów osobą Oli miał również udział w 22. edycji Tańca z gwiazdami. Atmosferę wokół jej udziału podgrzała informacja o partnerze, z którym będzie na parkiecie walczyła o kryształową kulę. Okazał się nim Tomasz Barański, który wcześniej posądzany był o romanse niemal ze wszystkimi gwiazdami, z którymi przyszło mu tańczyć.

Okazuje się, że plotki o kochliwości Barańskiego dotarły również do partnera Oli Kot, Wiktora. W rozmowie z Pudelkiem prezenterka przyznała, że jej chłopak faktycznie jest zazdrosny o tancerza:

To nie jest żadna gra ani ściema z mojej strony. Z Wiktorem jestem dosyć długo, nagle okazało się, że jest o mnie zazdrosny, mimo że wcześniej nie przejawiał żadnych objawów. A teraz po prostu widzę, że jest i to nawet bardzo! Codziennie mu powtarzam, że nie ma powodów do obaw - mówi z uśmiechem.

Okazało się, że Wiktor w "obawie o utratę ukochanej" postanowił przyjechać na trening i poznać teoretycznego "rywala":

To była inicjatywa Wiktora, żeby przyjść na nasz trening - mówi nam Ola Kot. On po prostu obserwuje profile na Instagramie innych uczestników i że to trochę słabe, że połówki innych osób już były na treningu, a on ciągle nie. Któregoś dnia wpadł na pomysł, że mnie odbierze z treningu i popatrzy, jak ćwiczymy.

Panowie poznali się i na szczęście polubili, a Ola Kot zapewnia, że z Tomkiem łączą ją jedynie przyjacielskie relacje:

Jesteśmy super przyjaciółmi. Nie spodziewałam się, że tak szybko nawiążemy taką relację, że będę mogła mu o wszystkim powiedzieć, ale naprawdę wszystko pozostaje na stopie koleżeńskiej i nie rozwija się w stronę romansu.

Myślicie, że naprawdę chłopak Oli nie ma powodów do obaw?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(67)
Gość
5 lata temu
Jezu po co taki g***i artykuł
Gość
5 lata temu
Kto to jest Ola Kot? Ehh “taniec z nieznajomymi”
Gość
5 lata temu
Ola z mojej strony to slabe ze opowiadasz o swoim związku i partnerze sorry ale jakby mój mąż powiedział na forum publicznym ze jestem zazdrosna uwierz mi drzwi raczej by nie otworzyl..... slabo
Gość
5 lata temu
Niedługo do tańca będą brać "gwiazdy" z Trudnych Spraw albo Pamiętników z wakacji . Chociaż w sumie gdyby byli np.taki Dariusz albo Henio z Beatką, byłoby w końcu co oglądać😁
gość
5 lata temu
Coś ta kot się dziwnie uśmiecha. Czyżby botoks?
Najnowsze komentarze (67)
Gość
5 lata temu
Jak się gra to się ma
gość
5 lata temu
O takiego wymoczka, ktoś jest zazdrosny?
gość
5 lata temu
Ja bym mu ją odbił, zerżnął w 3 dziury i potem ją rzucił :D
Gość
5 lata temu
No i ma rację, że jest zazdrosny, bo to podrywacz jakich mało.
Gość
5 lata temu
Piekni
Pik pok
5 lata temu
A on nie jest giej
Johnny
5 lata temu
Pierwsze słyszę o Oli Kociak...
Gość
5 lata temu
Nie byde oglądać tej wiecznie rozkraczonej pseudo gwiazdy...
Gość
5 lata temu
Yyyy jak ona mi cycki?🧐🧐🧐🧐
Gość
5 lata temu
I po co o tym publicznie gadać???? Bardziej się już męża poniżyć nie da?
Gość
5 lata temu
Żeby nie wiem co założyła i tak będzie szarą myszką.Chce dorównać byłej męża .Ale nigdy jej nie dorówna
Gość
5 lata temu
Pikni i modzi jak ten zepol
KajaGola
5 lata temu
Fajnie ze wlasnie ich wybrali
Gość
5 lata temu
Znani kochani i lubiani
...
Następna strona