_**Top Model**_ to wciąż jeden z najpopularniejszych formatów telewizyjnych w Polsce. Co prawda nie wszystkie uczestniczki zrobiły karierę w modellingu, ale wiele z nich zadomowiło się w rodzimych mediach. Już wkrótce na antenę zawita 8. edycja Top Model, w której podobno knie zabraknie emocji. Tak przynajmniej twierdzą sami jurorzy.
Nowa edycja _**Top Model**_ rozpocznie swoją emisję już w poniedziałek, 2 września na antenie TVN-u. W związku z tym Dawid Woliński i Marcin Tyszka postanowili rozgościć się na kanapie w programie śniadaniowym, gdzie zdradzili kilka szczegółów nadchodzącego sezonu show. Wiadomo już, że nie doszło do żadnych zmian w jury, a do Wolińskiego i Tyszki kolejny raz dołączą Joanna Krupa, Katarzyna Sokołowska i Michał Piróg.
Tym razem istotną różnicą było to, że w trakcie nagrań Joanna Krupa oczekiwała swojego pierwszego dziecka. Modelka postanowiła nie zwalniać tempa i intensywnie pracowała na planie nowej edycji. Ciąża Joanny Krupy szybko stała się obiektem medialnego zainteresowania, a ostatnio miejsce miał jej baby shower, na którym gościła chociażby Edyta Górniak.
Jak twierdzą Marcin Tyszka i Dawid Woliński, castingi do Top Model były w tym roku wyjątkowo owocne. Najmłodsi kandydaci mieli regulaminowe 16 lat, natomiast najstarszy z nich... 65 lat. O tytuł kolejny raz starać się mogą zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
Istotnymi zmianami są tym razem natomiast dłuższy czas emisji show oraz tzw. złoty bilet. Produkcja miała sporo materiału, dlatego każdy odcinek programu ma być dłuższy o pół godziny. Złoty bilet w Top Model jest z kolei przepustką do domu modelek dla tych, którzy szczególnie zachwycili jurorów. W ten sposób nie będą oni musieli brać udziału w bootcampie.
Marcin Tyszka i Dawid Woliński w Dzień Dobry TVN przyznali również, że w tej edycji nie brakowało emocji. Drugi z nich zdobył się nawet na specyficzne wyznanie, że w tym sezonie płakali praktycznie wszyscy.
_**W tej edycji nie było jurora, który by się choć raz nie popłakał**_ - stwierdził szczerze Woliński.