Produkcją polskiej edycji światowego hitu _**Love Island**_ zajęła się stacja Polsat. Na castingach wyłoniono kilkunastu uczestników, którzy przed kamerami będą szukać prawdziwej miłości i walczyć o 100 tysięcy złotych. Okazuje się, że niektórzy z ochotników mają już na swoim koncie przygodę z show biznesem. Na przykład kucharz Dominik próbował swoich sił w aktorstwie i miał zagrać w takich produkcjach jak Podrywaczki czy Ze spermą jej do twarzy.
Wyspę miłości prowadzi znana z brylowania na Coachelli Karolina Gilon. Celebrytka zaczynała swoją karierę od występu w Miłości na bogato, a potem pojawiła się w Top Model, który okazał się dla niej trampoliną do kariery. Gilon zaczęła pojawiać się na ściankach, a z czasem poprowadziła nawet program Druga Twarz, gdzie czuwała nad metamorfozami uczestników. Okazuje się, że Gilon tym razem postanowiła pomóc swoim koleżankom, które jeszcze nie zdołały przebić się nawet do trzeciej ligi show biznesu.
Jedną z uczestniczek Love Island jest Monika Kozakiewicz, makijażystka gwiazd, którą na Instagramie obserwuje już blisko 30 tysięcy internautów. Monika malowała między innymi Honoratę Skarbek, Klaudię Halejcio i Marcelinę Zawadzką. Fani Wyspy miłości szybko zorientowali się, że Kozakiewicz zajmowała się także twarzą prowadzącej program Karoliny Gilon. Co więcej, niedoszła top model uczestniczyła w "secret projekcie" organizowanym przez makijażystkę, co dla internautów jest niezbitym dowodem na to, że uczestnicy dostali się do programu po znajomości:
O, widzę, że połowę show biznesu maluje. I z Karoliną Gilon też się zna.
Ustawiony Polsat jak zawsze. Wiadomo, że Monika koleguje się z Gilon to i musi być w programie – pisali internauci na oficjalnym profilu programu.
Próbowaliśmy się skontaktować w tej sprawie zarówno z telewizją Polsat, jak i samą zainteresowaną. Jednak póki co, ani stacja, ani Karolina nie zabrały głosu.