Katarzyna Kwiatkowska przed laty zasłynęła w autorskim programie Szymona Majewskiego, gdzie parodiowała gwiazdy w ramach sekcji Rozmowy w tłoku. Widzowie mogą ją kojarzyć z wcielania się w takie osobowości jak Doda czy Krystyna Janda. W kolejnych latach była jurorką w show _**Twoja twarz brzmi znajomo**_, a także pracowała w radiu.
Katarzyna Kwiatkowska długo walczyła o swoje miejsce w polskim show biznesie. Choć udało jej się osiągnąć względną popularność, to nigdy nie zdecydowała się nadmiernie epatować swoim życiem prywatnym w kolorowej prasie. Z tego powodu udało jej się przez długi czas zachować prywatność tylko dla siebie.
Tym razem aktorka zrobiła jednak wyjątek. Katarzyna Kwiatkowska udzieliła wywiadu magazynowi Uroda życia, w rozmowie z którym przyznała, że musi obecnie godzić rolę samotnej matki z karierą aktorską. Jednocześnie potwierdza, że jej córka ma kontakt ze swoim biologicznym ojcem, jednak jest on sporadyczny i tylko przez internet.
Nie wydaje mi się, żebym była osobą stratną, a w tym konkretnym przypadku mogę powiedzieć nawet, że zyskałam. Mam nadzieję, że podobnie będzie z Jaśminą. Ze swoim biologicznym tatą ma kontakt, ale raczej sporadyczny i przez internet - wyznała Katarzyna Kwiatkowska w rozmowie z Urodą życia.
Dodatkowo aktorka wyznała, że sama doświadczyła podobnej sytuacji w dzieciństwie, z tą różnicą, że ona nigdy nie poznała swojego ojca.
To jednak różnica w porównaniu ze mną. Ja nigdy nie poznałam swojego taty, małżeństwo moich rodziców było tak ekspresowe, że nie zdążyłam się na nie załapać - skwitowała aktorka.
Jednocześnie Kwiatkowska nie traci jednak optymizmu. Ma nadzieję, że już wkrótce uda jej się znaleźć dla córki "fajnego tatę":
_**Nie wykluczam, że znajdę jej fajnego tatę zastępczego.**_