Nicki Minaj kończy karierę. Przypominamy największe skandale z udziałem najsłynniejszej raperki na świecie (ZDJĘCIA)
W ciągu 15 lat funkcjonowania w show biznesie piosenkarka zapracowała sobie na tytuł naczelnej skandalistki w branży. Będziecie tęsknić?
W czwartek jak grom z jasnego nieba spadła informacja o nieoczekiwanym zakończeniu kariery muzycznej przez Nicki Minaj. Jedna z najpopularniejszych (i najbardziej płodnych muzycznie) raperek na świecie postanowiła zrobić sobie przerwę od show biznesu i skupić się na założeniu rodziny.
Przy okazji wycofania się z branży naczelnej amerykańskiej raperki postanowiliśmy przypomnieć Wam największe skandale w wykonaniu Oniki Tanyi Maraj, którymi gwiazda wywoływała powszechna oburzenie, zdziwienie i niedowierzanie przez 15 lat kariery. Gwiazda ma na koncie między innymi bójkę ze swoją największą konkurentką Cardi B, publiczne grożenie Miley Cyrus na gali VMA czy... wciągnięcie w aferę pedofilską przez jej brata Jelana Maraja.
Zobaczcie galerię:
W 2015 roku brat Nicki Minaj został oskarżony o molestowanie 12-latki. Piosenkarka publicznie broniła Jelana Maraj i zapłaciła 100 tysięcy dolarów kaucji, aby wyciągnąć go z aresztu. W wielu wywiadach twierdziła, że starszy brat jest niewinny i "nigdy nie skrzywdziłby dziecka". Okazało się jednak, że Maraj faktycznie wielokrotnie zgwałcił dziewczynkę.
Przez kilka lat w branży muzycznej Nicki udało się odnaleźć swój charakterystyczny look, jednak właściwie od początku kariery oskarżano ją o kopiowanie stylu Lil' Kim. Gdy po kilku latach porównania do starszej konkurentki w końcu ucichły, piosenkarka ponownie włożyła "kij w mrowisko", pojawiając się na pokazie mody w odważnej kreacji, ewidentnie przywodzącej na myśl strój Lil' Kim z rozdania nagród VMA z 1998 roku.
Na tegorocznym koncercie Minaj doszło do pamiętnego spotkania dwóch diw: amerykańska raperka zapozowała do kilku zdjęć z samą Marylą Rodowicz. Dumna Polka podzieliła się z fanami pamiątkowym zdjęciem z raperką, tym samym wywołując ekstazę wśród fanów obu artystek.
Dokładnie rok temu na imprezie Harper's Bazaar Icons doszło do pamiętnej awantury, która rozegrała się między Cardi B a Nicki Minaj. Cardi na widok muzycznej konkurentki nie wytrzymała i postanowiła odpłacić się za wcześniejsze negatywne komentarze. Gdy tylko zobaczyła, gdzie siedzi Minaj, podeszła do stolika, zaczęła ją obrażać, a gdy ochrona próbowała ją odciągnąć, rzuciła w Nicki... butem. Minaj nazwała później Cardi "dzikuską", stwierdzając, że jej młodsza konkurentka ewidentnie wymaga pomocy psychiatrycznej.
W 2013 roku w trakcie 12. sezonu "American Idol" dwie największe gwiazdy show - Mariah Carey i Nicki Minaj - prowadziły ze sobą nieustanną wojnę. Ich relacja była na tyle napięta, że celebrytki wielokrotnie nie wytrzymywały i wdawały się w kłótnie na wizji. Gdy sezon dobiegał końca, producenci musieli nakłaniać gwiazdy, żeby przestały się ostentacyjnie ignorować przed kamerami.
W 2015 roku w jednym z udzielonych wywiadów Nicki Minaj zarzuciła stacji MTV rasizm, ponieważ jej utwór "Anaconda", który był niekwestionowanym hitem, dostał mniej nominacji niż utwory białoskórych artystów. Sprawę skomentowała Miley Cyrus, wyznając na łamach "New York Times'a", że "problem rasizmu na świecie jest oczywisty", ale pretensje Minaj wynikają raczej z "samolubnej natury ciemnoskórej artystki". W czasie gali MTV Nicki wytknęła koleżance jej wypowiedź i publicznie nazwała "s*ką".
Rok temu w Nowym Jorku odbywała się impreza nad basenem, organizowana przez E!, IMG i Elle z okazji nowojorskiego tygodnia mody. Nicki Minaj przyszła tej nocy dosłownie na sam koniec eventu, który w założeniu miała otwierać. Celebrytka bawiła się na przyjęciu przez... kilka minut, przywitała się z redaktorką naczelną i dyrektorem kreatywnym Elle, po czym wróciła do limuzyny.