Kasia Tusk uchodzi za bardzo tajemniczą osobę. Nie poinformowała fanów nawet o tym, że została mamą. Nie poszła w ślady koleżanek z branży i nie zrobiła z ciąży medialnego wydarzenia. Córka Donalda Tuska stara się za wszelką cenę chronić swojego życia prywatnego i skupia się na rozwoju działalności w ramach Make Life Easier.
Odkąd "księżniczka Europy" została mamą, nieco częściej niż przedtem prezentuje fanom zdjęcia z rodzinnego albumu. Niedawno pochwaliła się fotografią ze spaceru, na której wyeksponowała wózek za trzy tysiące złotych. Emocje wzbudził także plażowy ręcznik dla "elity".
Kasia zdradziła w notatce na blogu, że wróciła do życia towarzyskiego sprzed ciąży. Fotografię, na której pozuje razem z koleżankami, okrasiła wymownym wpisem:
Po wielu miesiącach wesele naszych przyjaciół zmusiło mnie do pierwszej od dawna imprezy.
_
_
Blogerka między słowami przyznała również, że dzięki macierzyństwu nauczyła się akceptować siebie:
Z pewnością nie jestem coraz młodsza, ale nigdy nie czułam się z samą sobą tak dobrze.
32-latka najwyraźniej także zatęskniła za salonowym życiem. Przy zdjęciu jej mamy ze szczytu G7, pozwoliła sobie na odrobinę refleksji:
Kiedy twoja mama zdobywa świat, a Ty próbujesz wygrzebać się z dresów...
Cenicie jej przemyślenia?
_
_
