Choć początkowo niewielu wierzyło, że "Perfekcyjnej Pani Domu" i słynącemu z niewierności piłkarzowi uda się stworzyć udany związek, para jest już trzy lata po ślubie. Z tej okazji Radzio zabrał Małgonię na romantyczną wycieczkę do Rzymu. Celebrytka przyznała, że choć zwiedziła kawał świata, nie miała jeszcze okazji zobaczyć stolicy Włoch. We wtorek paparazzi przyłapali Majdanów na lotnisku, gdzie w kolejce do odprawy pozowali do wspólnego selfie i rozpoczynali nagrywanie relacji na Instagram.
Zobacz: Zakochani Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan lecą świętować rocznicę ślubu do Rzymu (ZDJĘCIA)
Jak się można domyślać, Gosia od początku wyprawy raczy fanów zdjęciami i nagraniami z podróży. Z tego, co widzimy na jej Instastories, zakochani małżonkowie wybrali się świętować do jednej z tamtejszych restauracji. Na tę okazję Pysiula przyodział prążkowany garnitur i koszulę z krawatem. Pączek zaprezentowała się w czerwonej panterkowej sukni, zaś nogi przyozdobiła sandałkami "gladiatorkami".
Majdanowie najwyraźniej dali się ponieść włoskim klimatom. Podczas gdy Instagram Rozenek od ponad dwudziestu godzin niepokojąco milczy, Majdan pokusił się o tylko jedną publikację. Pod dodanym popołudniu postem, przedstawiającym tulącą się w pościeli parę wytłumaczył spragnionym informacji fanom, dlaczego odzywa się tak późno:
Dziękujemy Wam bardzo za tyle pięknych życzeń - zaczyna. Wczoraj świętowaliśmy tak hucznie, że dopiero wstajemy. Miłego dnia.
Myślicie, że bawili się do białego rana pod Fontanną di Trevi?
Mimo wielkiego święta Majdanów, internauci nie omieszkali wytknąć im fotografowania się w sypialni oraz pełnego makijażu Gosi:
"I w sypialni towarzyszy Wam fotograf.... żenada", "A fotograf to tak przypadkiem był w waszej sypialni?", "A kto to śpi w makijażu?", "Dodajcie jeszcze foto spod prysznica" - czytamy.