W piątek wystartowała kolejna edycja Tańca z Gwiazdami. Po raz pierwszy na parkiecie mieli okazje zaprezentować się m.in Monika Miller, Damian Kordas i Ola Kot. Jak na razie faworytką jury pozostaje Barbara Kurdej-Szatan. Z rywalizacją pożegnała się natomiast Reni Jusis.
Zobacz: "Taniec z gwiazdami": Barbara Kurdej-Szatan jako faworytka, niewyćwiczona Monika Miller... (ZDJĘCIA)
Aktualnie program już po raz dziesiąty możemy oglądać na antenie Polsatu. Wcześniej show emitowane było przez TVN i doczekało się w sumie trzynastu sezonów. Mogłoby się wydawać, że taneczne show wyczerpało już zasoby chętnych do udziału celebrytów, jednak jego producentom wciąż jakimś cudem udaje się skompletować obsadę. Możliwe, że już wkrótce w programie zobaczymy jedną z najpopularniejszych obecnie polskich gwiazd.
Zobacz:"Taniec z Gwiazdami": Przypominamy wszystkich zwycięzców poprzednich edycji programu (ZDJĘCIA)
Okazuje się, że zainteresowana tanecznymi popisami jest Julia Wieniawa. Aktorka w rozmowie z Plejadą nie kryła swojej sympatii do popularnego formatu.
Ja bardzo chcę iść do Tańca z gwiazdami. Do tej pory miałam propozycje, ale nie znalazłam czasu. Chciałam skupić się na kwestiach takich czysto zawodowych. Ale może kiedyś, już niebawem.
Julia przyznała, że w przeszłości otrzymywała już propozycje udziału w show, jednak zmuszona była odmówić ze względu na napięty grafik.
Jako mała dziewczynka oglądałam ten program i miałam takie poczucie "jakie cudowne sukienki, chcę wystąpić w tym programie". Kocham tańczyć, od zawsze to robiłam. To jest program dla mnie. Chociaż wiąże się z ogromnymi przeciwnościami losu. Trzeba się skupić tylko na tym programie i odstawić filmy i seriale.
Wygląda na to, że Julka jest całkiem pewna swoich umiejętności i świetnie poradziłaby sobie w programie. Jest jednak w pełni świadoma, że przez wielogodzinne treningi byłaby zmuszona porzucić pracę na planie. Aktorka promuje obecnie pierwszy sezon swojego nowego serialu Zawsze warto, nie wiadomo więc czy prędko znajdzie czas na taneczne zmagania.