Trwa ładowanie...
Przejdź na

Film "Solid Gold" został wycofany z festiwalu w Gdyni. Reżyser wydał oświadczenie: "Wywarto nacisk na producenta"

59
Podziel się:

Jacek Bromski twierdzi, że próbowano wpływać na treść jego dzieła: "Nie wyrażam zgody na przemontowanie filmu i jego propagandowe wykorzystanie przed wyborami".

Film "Solid Gold" został wycofany z festiwalu w Gdyni. Reżyser wydał oświadczenie: "Wywarto nacisk na producenta"

Bez względu na to, która partia aktualnie znajduje się u władzy, żaden artysta nie chce, by wpływ na jego sztukę miała polityka. Niestetyraz na jakiś czas słyszymy o próbach łączenia tych dwóch światów, ze stratą głównie dla twórców.

Z trwającego właśnie Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni wycofano film Solid Gold w reżyserii Jacka Bromskiego. Decyzję podjął producent.

Otrzymaliśmy informację, że film Bromskiego nie przeszedł kolejnej kolaudacji. Tymczasem zgodnie z umową pomiędzy producentem firmą Akson Studio a koproducentem TVP warunkiem szerokiej dystrybucji i prezentacji filmu na festiwalach jest pozytywnie zakończona kolaudacja. Więc producent filmu poprosił o wycofanie go z Konkursu Głównego oraz ze wszystkich pokazów towarzyszących - przekazał Leszek Kopeć, dyrektor festiwalu.

Skoro warunki umowy nie zostały formalnie dopełnione, to robi krok do tyłu, nie puszcza filmu. Natomiast całego backgroundu nie znamy. Nie wiemy, o jakie sceny chodziło, do jakiego stopnia ten film miałby ulegać zmianie - dodał Przewodniczący Rady Programowej Wojciech Marczewski

Twórca wydał oświadczenie sugerujące, że sprawa ma kontekst polityczny:

Z ogromnym zaskoczeniem przyjąłem informację o wycofaniu mojego filmu z Konkursu Głównego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni na wniosek koproducenta filmu TVP SA, skierowany do dyrekcji Festiwalu - czytamy.

Dziwi mnie to tym bardziej, że przedstawiciel TVP SA uczestniczył w selekcji filmów na posiedzeniu Komitetu Organizacyjnego w dniu 9 lipca 2019, głosując za przyjęciem "Solid Gold" do Konkursu Głównego. Rozumiem, że skoro nie wyraziłem i nadal nie wyrażam zgody na przemontowanie filmu i jego propagandowe wykorzystanie przed wyborami, TVP SA wywarło nacisk na producenta filmu, aby wycofać mój film ze wszystkich zaplanowanych pokazów festiwalowych, także z tych, na które bilety zostały już sprzedane. Bardzo żałuję, że festiwalowa publiczność nie będzie mogła zobaczyć filmu w nieocenzurowanej wersji - pisze reżyser.

Dodajmy, że telewizja publiczna wykupiła prawa do dystrybucji filmu, przebijając kilkukrotnie ofertę innej firmy dystrybucyjnej. Jedną z podawanych wersji wydarzeń, dla których wycofano film ma być argument, iż był on za długi. Jak widać reżyser twierdzi jednak inaczej.

Podobno obraz Bromskiego ma zbyt mocno kojarzyć się z aferą Amber Gold. Według Gazety Wyborczej, premierę przesunięto z 5 lipca na 11 października, aby wykorzystać film w kampanii wyborczej i odpowiedzieć nim na Politykę Patryka Vegi.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(59)
gość
5 lata temu
Stare łajzy za komuny zyli jak bogacze i teraz nic sie im nie podoba. Tylko zabawy i hulanki
Gość
5 lata temu
Jak film pietnuje PO to trzeba go usunąć? Jak PiS to proszę puszczamy!
Gość
5 lata temu
To jest straszne !! Co się dzieje czy to już Korea??
Gość
5 lata temu
Mam dość polityki i ludzi ogarnietych desperacka żądzą pieniądza.
Gość
5 lata temu
Ruszmy na wybory!!!
Najnowsze komentarze (59)
Gość
5 lata temu
Zaraz nieocenzurowanej ? Podobno sam wyciął sceny
Gość
5 lata temu
Zrobili film o sobie.
Gość
5 lata temu
Dobrze wiemy, ze jeden i drugi kasę na poprzednie filmy mieli z pieniędzy podatników. Przy takich stanowiskach, nikt ze środowiska nie umiał odmówić. Aż tu nagle kończy się epoka solid gold:-)
Gość
5 lata temu
Nie udało się panowie kolejnego gniota wyprodukować co? Ale szkoda. Pierwszy raz od lat ktoś utarł noski. No wiele nie stracicie przy swoich grubych bankach "zarobionych" na produkcjach finansowanych do tej pory z rozdania politycznego, ale zawsze coś. Oliwa sprawiedliwa.
Gość
5 lata temu
Śmiechu warte. Do tej pory nietykalny rezyser i producent kasujący kasę państwowa na swoje gnioty, teraz chce zrobić bum promocyjne. Mało to razy sam nie dopuścił jakiegoś filmu do konkursu albo finansowania? Wraca karma.
Gość
5 lata temu
Stare pierniki które od lat pracują wg rozdania politycznego w końcu chcą być sławne. Hahahaha
gość
5 lata temu
Kwieciński może dużo stracić , a film słaby
Gość
5 lata temu
Który to producent i reżyser wyciął scenę pogrążającą PeŁo. I nie chce jej tam wkleić z powrotem. Zamiast tego płacze że mu wolność artystyczną gwałcą.
Gość
5 lata temu
Podobno reżyser sam ocenzurowal film...Ale heca!!!Tez bym obejrzała ale nieocenzurowany.
Gość
5 lata temu
Trzeba iść na wybory. Dosyć mam tej cenzury .
GOŚĆ
5 lata temu
Askson studio producent filmu J.Bromskiego robi tez dla TVP więc się ugiął i wycofal film.Ale oglosili teraz ze wycofuja sie z umowy dystrybucji /TVP poddbiła stawkę i ma 100%/ to chca.teraz zwrot wkladu w produkcję,byl mniejszosciowy 3mln.Ciekawe czy produceny tyle ma? Super nam się rozkręca moze lepszy spektakl niż w kinie.Czekam na oficjalne potwierdzenia!!!
GOŚĆ
5 lata temu
Wklad TVP byl mniejszosciowy 3mln i jak Akson chce wycofac się z umowy dystrybucyjnej to niech odda te 3mln i pewno dolicza odsetki i moga odszkodowanie za spodziewane zyski .Bedzie się działo.!!!
Gość
5 lata temu
Ruszmy na wybory!!!
gość
5 lata temu
damy wam wszystko tylko dajcie nam władzę ?a my wam życie ułożymy ,
...
Następna strona