Lody w pralni i detergent na śniadanie. Oto najbardziej żenujący product placement na zdjęciach celebrytek (ZDJĘCIA)
Sponsorzy miewają problem z umieszczaniem swoich kryptoreklam w subtelny sposób.
W czasach, gdy Internet stał się najpotężniejszym medium, a Instagram najskuteczniejszym narzędziem do kreowania wizerunku, producenci prześcigają się w upychaniu swoich produktów na zdjęciach mniej lub bardziej znanych celebrytek. Większość instagramerek stała się chodzącymi banerami reklamowymi, a ich profile to właściwie katalogi produktów.
Sponsorzy miewają problem z umieszczaniem swoich kryptoreklam w subtelny sposób i czasem efekty są naprawdę żenujące. Macademian Girl czytająca płynowi do płukania czy Monika Mrozowska, która "je" kostki do zmywarki na śniadanie to chyba najbardziej jaskrawe przykłady absurdalnego lokowania produktu. Zobaczcie inne product placementy, które przyprawiają o ciarki żenady.
Który najgorszy?
"W takich momentach czuję się jak na wczasach - wystarczy dobra książka, lemoniada i świeży zapach" - pisała na swoim profilu Tamara Gonzalez Perea. W komentarzach internauci radzili producentowi płynu "zmianę ekipy od marketingu".
Na jednym z ostatnich zdjęć celebrytka pozuje z pudełkiem detergentu przy odświętnie nakrytym stole. Fotografia została opatrzona historią o tym, jak rzekomo Monika i jej koleżanki spotykają się przy wspólnych śniadaniach. Internauci nie mogli pozbyć się wrażenia, że Mrozowska zaraz nasypie sobie porcję kapsułek do talerza...
Jurorka Top Model robi co może, żeby wycisnąć ze swojej ciąży, ile się da. Ciążowym brzuszkiem reklamuje np. suplementy.
Influencerka zabrała ze sobą do pralni pudełko lodów. To przecież normalne, że leżąc na pralce, ma się ochotę przekąsić coś zimnego, prawda?
Modelka reklamowała "magiczne zachody słońca na Bali" butelką polskiego piwa. Prawdziwa patriotka?
Tancerka reklamuje ostatnio co popadnie, np. szczoteczkę soniczną do oczyszczania twarzy. Zabiera ją ze sobą np. do szatni i na ścianki.
Celebrytka uraczyła internautów opowieścią o tym, jak ważne są dla niej "wspólne kolacje z rodziną". Na zamieszczonym zdjęciu nie widać jednak ani jednej potrawy, za to jest... dzbanek do filtrowania wody. "Nie ma to jak woda na kolację. Zawsze starczy dla całej rodziny" - pisali internauci.