Pomimo milionów na koncie i nazwiska, które zna każdy Polak, Adam Małysz niezwykle ceni sobie prywatność. Od warszawskich ścianek sportowiec zdecydowanie woli domowe zacisze, w którym w pełni może delektować się olimpijską emeryturą, jak również odpoczywać pomiędzy kolejnymi rajdami samochodowymi. Każde publiczne wyjście mistrza jest więc dla fotoreporterów nie lada gratką.
Ostatni wtorek mistrz olimpijski postanowił spędzić w towarzystwie swojej ukochanej małżonki Izy, którą zabrał ze sobą na premierę zbierającego fantastyczne recenzje filmu (Nie)znajomi. Pomysł na fabułę obrazu jest co prawda żywcem zaczerpnięty z włoskiego hitu Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie, jednak biorąc pod uwagę, że producentom udało się przekonać do remake'u największe polskie gwiazdy, możemy przypuszczać, że Adam nie pożałował wypadu do stolicy.
Na uroczystej premierze, na której pojawili się między innymi Maja Ostaszewska, Aleksandra Domańska, Agnieszka Dygant i Tomasz Kot, Małysz zaprezentował się w kraciastej marynarce, niebieskich chinosach oraz śliwkowej kamizelce, pod którą zarysowywał się delikatny brzuszek, z którego sportowy mistrz jest zresztą bardzo dumny. Iza postawiła natomiast na niezwykle modny w ostatnim sezonie damski garnitur w kolorze wiśni. Odrobiny nonszalancji nadawała całości czarna, "sypialniana" koszulka z dekoltem w serek, natomiast o posturę pani Małyszowej zadbały wysokie szpilki.