Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Love Island. Wyspa miłości". Monika ze łzami w oczach mówiła o Franku. W tym momencie Marietta wybuchnęła śmiechem

269
Podziel się:

Monika stanęła przed tragicznym wyborem.

"Love Island. Wyspa miłości". Monika ze łzami w oczach mówiła o Franku. W tym momencie Marietta wybuchnęła śmiechem

Powiedzmy sobie szczerze: chyba wszyscy chcielibyśmy mieć w życiu tylko takie problemy, jakich doświadczają uczestnicy Love Island. Sześć tygodni w hiszpańskiej willi na znalezienie "prawdziwej miłości" brzmi jak idealny plan na spędzenie wolnego czasu. Zwłaszcza, że na zwycięzcę czeka 100 tysięcy złotych. No chyba, że jesteś Damianem i Monika wodzi cię za nos, nakładając na siebie trzy warstwy kremu. Do rangi skandalu urasta też fakt, że dziewczyny wybierają partnerów dwa razy z rzędu.

Ostatnią noc głosami widzów razem spędzili Oliwia i Maciej. Z pewnością długo rozmawiali o literaturze i filozofii. Nowy dzień przynosi jednak nowe wyzwania.

Co mogę powiedzieć, fajnie w środku, ciepło - pochwalił się zdobywca Maciej (z pewnością chodziło mu wnętrze pokoju, w którym spędził noc). Jesteśmy oficjalnie razem - wyznał kręgowi wiwatujących kolegów. Miłość została skonsumowana. Smakowało. Dżentelmen nie rozmawia o takich rzeczach - podsumował po dżentelmeńsku, choć z nutką hipokryzji.

Panie od samego rana raczyły się bąbelkowym płynem przypominającym szampana. Tylko jednej nie było do śmiechu - Monice, z którą pogrywa Franek. Może gdyby on dał jakąkolwiek szansę, ja wybuchłabym z radości - zwierzyła się. To, jak Franek na mnie działa, jest prawdziwe. Jestem o tym pewna - wyznała widzom.

Najmniej o mnie wie Franek - prowokowała go nad basenem. Jak przyszła, to to była zupełnie inna Monika. Miała baby w nosie. A myśmy zjedli te baby - chodziło pewnie o "muchy", ale nie mówcie o tym Damianowi.

Pierwsze zadanie, rodem z polskich wesel, to przechodzenie pod tyczką, dotykając podłoża jedynie stopami. Oliwia przy odpadnięciu skarżyła się na swoje problemy z dyskiem w kręgosłupie. Damian przy pokonywaniu coraz niżej zawieszonej poprzeczki, wykonywał frykcyjne ruchy biodrami. Ma chłop doświadczenie. Zwyciężyli Sylwia i Mikołaj, o ile "wygraną" można nazwać wspólną porażkę przy dziewiątym progu.

Może Monia lubi gonić króliczka, ale nie lubi kiedy króliczek ją goni - podsumowały sercowe perypetie Moniki i Franka koleżanki z Oliwią na czele.

Franek wysuwa się na pozycję gorącego towaru, bo Monika i Marietta ostrzą sobie na niego tipsy. Ada padła natomiast ofiarą przebiegłych zapędów Damiana. Czy jego podwórkowa psychologia z dyskoteki okaże się skuteczna?

Rozumiem, że możesz mieć do mnie jakieś obawy, ale te same możesz mieć do każdego innego faceta - stwierdził z kiepsko skrywaną desperacją.

Bardzo chciałem być rycerzem - mógłbym być też elfem - elfy są zaj***ste_ - rozmyślał nad sobą Franek. _A ja chciałam iść zawsze do Hogwartu, mam nadzieję, że też dostanę list - nieudolnie próbowała skleić rozmowę Sylwia.

_**Przychodze tu po to, zeby zrobić porządek. Znowu będziemy mieli przegrywa**_ - zapowiedziała prowadząca Karolina Gilon. Po parowaniu ktoś będzie miał okazję, by wylewać swoje żale na kobiety w internecie. Pałeczka znów powędrowała do rąk dziewczyn. Parowanie to jeden z nielicznych momentów, gdy na twarzach uczestników możemy zaobserwować intelektualny wysiłek.

Oliwia wybrała "krótko i na temat" swojego oficjalnego mężczyznę - Maciek obrósł w piórka, siadając koło blondynki. To już oficjalne - stwierdził.

Marietta wybierała, wyczuwając nić porozumienia oraz pociąg "intelektualny jak i fizyczny". Skuszona "smaczkiem szaleństwa", zdecydowała się przyjąć awanse Franka. Czy Monika będzie odtąd rzucać nożami w jej zdjęcie?

Ada z udawanym bólem serca wybrała Damiana. Jego dyskotekowa psychologia jednak się opłaciła. Mikołaj znalazł miejsce w ramionach Sylwii.

Bliźniacy zostali na lodzie. Być może jeden z nich zatańczy na nim w przyszłej edycji innego hitu stacji ze słoneczkiem. Katem losu drugiego będzie Monika.

Wybór, którego chciałam dokonać został mi odebrany. Ten, którego dokonam teraz jest nieistotny - mówiła zawiedziona, nie wymieniając imienia Franka. Ze łzami w oczach i marsowym czołem stała w niewygodnym rozkroku pomiędzy bliźniakami.

Dramatyczna przemowa Moniki została w pewnym momencie przerwana. Gdy dziewczyna łamiącym się głosem mówiła: To, co czułam do tej osoby było prawdziwe, Marietta nie wytrzymała i zaczęła chichotać pod nosem. Monika jednak postanowiła to zignorować.

Czy Monika będzie jeszcze próbować walczyć o Franka? #przeparowanie #miłośćczygra #emocje

Opublikowany przez Love Island. Wyspa miłości Piątek, 27 września 2019

Jak Monika powinna rozstrzygnąć swój tragiczny dylemat?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(269)
Gość
5 lata temu
Fatalna ta Monika, porażka, próżność, ego jej zdeptali dZisiaj i pokazali ze maja jej humorkigdzies
gość
5 lata temu
Wygra Maciek i Oliwia! Pięknie im się udaje udawać zakochana parę! Na końcu Maciek jej się oświadczy, widzowie ich wybiorą, oni wezmą 100 tysięcy i tak się ich wielka miłość skończy
gosia
5 lata temu
aż z ciekawości obejrzała dwa odcinki na ipli o co ta cała goownoburza Wnioski : 1) Monika jest emocjonalnie na poziomie gimnazjum i w dodatku egoistka. 2) Oliwia przekręci tego swojego biednego chłopak jak tylko zainkasuje wygraną - szkoda mi go bo wydaje się być szczery a będzie przez nią płakał jeszcze zanim wróci do kraju.
Gość
5 lata temu
Monika to wielka porażka a Marietcie i Frankowi życzę szczęścia
Gość
5 lata temu
Głupie to ale wciaga 😂
Najnowsze komentarze (269)
gość
5 lata temu
żenuaaaaaaa
Gośćszwagier
5 lata temu
Wpuście mnie tam z kolegami tych lalusiow przefoniny i sie zacznie ostry anal na dwa lizanie tylkow tryskanie do buzi
Gość
5 lata temu
Może to i dobrze, znajdzie kogoś lepszego
gość
5 lata temu
Praktycznie bawiła się wszystkimi chłopakami w tym programie a teraz przeszło jej kolo nosa
gość
5 lata temu
Płakała bo nie udało jej się owinąć chłopaka na palcu jak innych
Gość
5 lata temu
Monika ma to cos na pierwszy rzut oka,ale niestety intelektualnie nie daje rady .Poziom jej wypowiedzi jest zenujacy
Gość
5 lata temu
Monika ciąg się do domu k....telewizyjny
Gość
5 lata temu
Monika byla taka niedostepna na poczatku a tu nagle tak sie upokorzyla narzucajac sie facetowi,smieszne bylo mowiac Frankowi ,że to ona do niego cos czuje a nie Marietta i to ona na niego zasluguje żenada,Marietta pokazala swoja klase nie narzucajac sie facetowi i nie biegajac za nim to jest prawdziwa kobieta.I uwazam ,ze to Monika jest nudna a nie Marietta tak jak powiedziala Sylwia. Kibicuje Marieccie i Frankowi fajnie pasuja do siebie wizualnie no i mam nadzieje ,ze bedzie z nich para.
Gość
5 lata temu
Oliwia z Mackiem już wygrali ten program więc reszta niech wraca do domu szkoda ich czasu...
Gość
5 lata temu
Jak dla mnie Monika to dziewczyna która musi mieć wszystko czego chce.Zmanierowana ,żyjąca w swoim świecie dziewczyna problem emocjonalny
gość
5 lata temu
Monika nich znika ...wszystko sztuczne,nabieraja sie faceci..Franek badz z marietka...maciek watpie by w zyciu byli razem ,on wiesniaczek ona dama
gość
5 lata temu
Monika...Franek nie jest zainteresowany toba spipszaj dja zyc frankowi ...ty modliszko..w cale nie jest zgrabna ..przygladnijcie sie
gość
5 lata temu
Monika nich znika ...wszystko sztuczne,nabieraja sie faceci..Franek badz z marietka...maciek watpie by w zyciu byli razem ,on wiesniaczek ona dama
Gość
5 lata temu
Zakłamana pusta dama
...
Następna strona