Edyta Górniak przez długi czas uchodziła za jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Niestety jej fani od lat czekają na zapowiadaną od dawna płytę, a wolne miejsca w grafiku diwa wypełnia sobie póki co udziałem w programach rozrywkowych. Jeszcze nie tak dawno Edi gościła w nowej edycji programu Agent - Gwiazdy, a już wkrótce zobaczymy ją w ambitnym reality show o egzaminie na prawo jazdy.
Zobacz: TYLKO NA PUDELKU: Edyta Górniak WYJEŻDŻA autem na ulice Warszawy: "Jest bardzo podekscytowana"
Edyta Górniak nową muzykę wydaje co prawda dość sporadycznie, jednak mimo tego regularnie gości na łamach prasy. Jeszcze niedawno piosenkarka wkroczyła na wojenną ścieżkę z Cleo, której załatwiła posadę jurorki w programie The Voice Kids. Współpracowniczka Donatana, który zasłynął złapaniem diwy za pośladek, również nie pozostała jej dłużna.
Oprócz tego gwiazda co jakiś czas ucina sobie również pogawędki z tabloidami, w których dzieli się ze światem swoimi przemyśleniami. Tym razem w rozmowie z Faktem Edyta Górniak potwierdziła, że zabroniła synowi robić prawo jazdy na motocykl. Choć sama już niebawem sama zawalczy o prawo do prowadzenia pojazdów, to uważa, że Allan jest jeszcze za młody na takie pomysły.
Ja się nie zgodziłam na to, żeby on robił prawo jazdy na motocykl. Jest jeszcze za młody, cokolwiek on myśli, ja się z tym po prostu nie zgodziłam. (...) Jak skończy 17, 18 lat... On w ogóle jeździ autem, ale motocykl, nie nie nie, to jest śmiercionośna maszyna - powiedziała Edyta w rozmowie z dziennikarzem.
Diwa przyznaje również, że syn przejawia niezdrowe zainteresowanie ekstremalnymi sytuacjami, co miało wpływ na jej decyzję. Edyta martwi się bowiem, że Allan będzie się rozpędzał.
To jest chłopak, który zawsze lubił adrenalinę, on by się rozpędzał, nie, nie ma opcji. Jeśli coś zrobi za moimi plecami, to go zatłukę - skwitowała.