Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka od lat uchodzą za jedną z lepiej dobranych par polskiego show biznesu. Zarówno modelka, jak i jej małżonek mają na swoich kontach sporo sukcesów, a obecnie wychowują też wspólnie dwójkę dzieci: córkę Tosię i syna Jędrzeja. Choć Paulina i Sebastian raz po raz przekonują internautów, że tworzą zgraną parę, to ostatnio pojawiły się plotki o kryzysie w ich związku.
Paulina Krupińska jest dość aktywna w mediach społecznościowych. Kilkanaście dni temu jej komentarz na temat małżeństwa z Sebastianem Karpielem-Bułecką wzbudził sporą sensację. Jedna z fanek zdecydowała się na komplement pod adresem celebrytki, jednak jej odpowiedź wywołała małe trzęsienie ziemi.
Ale się Sebastianowi trafiła piękna żona. Ale on też super facet - napisała fanka.
Powiedzmy. Każdy jest super... obcy - odpisała jej Krupińska.
Niedługo potem Krupińska zdementowała te pogłoski, twierdząc, że media po prostu nie mają poczucia humoru, a jej komentarz miał być żartem. Obserwujący modelki co prawda nie byli do końca przekonani, jednak mogą jeszcze zmienić zdanie. Wszystko z powodu wspólnego selfie pary, które celebrytka udostępniła na swoim Instagramie.
Rodzice #niepotrzebawiecejslow - napisała Paulina Krupińska na Instagramie.
Na opublikowanym zdjęciu zarówno modelka, jak i jej mąż mają wyraźnie skwaszone miny. Przesłanie wymownej fotografii bez problemu rozszyfrowały fanki, które szybko zabrały się do komentowania.
"Taki los starych. Ważne, że młodzież zadowolona", "Doskonale wiem co to za ekscytująca, a czasami wyczerpująca przygoda. Sprawia mimo wszystko radość w sercu", "Zmęczeni, ale pozytywni", "Dziś miałam podobną minę jak mój syn urządził pobudkę o 4:50" - to tylko niektóre z wpisów, które pozostawili po sobie internauci.
Co ciekawe, jedna z komentujących postanowiła zapytać o to, czy para planuje wkrótce kolejne dziecko. Paulina Krupińska odpowiedziała jej jedynie trzema roześmianymi emoji, więc podejrzewamy, że myślenie o trzeciej ciąży raczej nie spędza jej snu z powiek.