Trwa ładowanie...
Przejdź na

Pies zabity w Łodzi przez rozpędzony RADIOWÓZ POLICYJNY. Kierowca nie zatrzymał się, aby udzielić pomocy

160
Podziel się:

Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorkowe przedpołudnie. Czy sprawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności?

Pies zabity w Łodzi przez rozpędzony RADIOWÓZ POLICYJNY. Kierowca nie zatrzymał się, aby udzielić pomocy

Kolejna smutna historia z niewinnym psem w roli głównej. Tym razem zwierzę nie stanęło na drodze konfliktu dwóch rozkapryszonych celebrytek, a rozpędzonego radiowozu policyjnego, którego kierowca bez namysłu staranował niewinnego czworonoga, po czym pognał dalej, nie udzielając pomocy.

Zdjęcie martwego już psa obiegło sieć we wtorkowe przedpołudnie. Na fotografii widzimy zwierzę leżące przy ulicy Rzgowskiej w Łodzi. Pies ma założone szelki, co sugeruje, że nie był bezpański. W pobliżu lezy tablica rejestracyjna, którą radiowóz zgubił w wyniku uderzenia. Zgodnie z zeznaniami naocznych świadków, "było słychać skowyt psa i dźwięk blachy". Kierowca nie zatrzymał się jednak, tylko nie tracąc na prędkości ruszył w kierunku skrzyżowania ulic Rzgowskiej i Dąbrowskiego.

Według ustaleń portalu O2, za kierownicą radiowozu wcale nie siedział policjant a pracownik cywilny. Brawurowy przejazd miał pełnić funkcję kontroli technicznej. Sprawca wypadku był ponoć trzeźwy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(160)
gość
5 lata temu
karać jak kowalskiego.ucieczka z miejsca wypadku,nieudzielenie pomocy. wypier...lic z pracy obu.
Gośćmi
5 lata temu
Czy to policjant czy zwykły szary człowiek to w takich sytuacjach należy się zatrzymać! Biedny piesek 🙁
Gość
5 lata temu
Jak mozna przejechac psa i sie nie zatrzymac!!!!
Gość
5 lata temu
Teraz będzie sensacja dopiero.
Gość
5 lata temu
A gdzie właściciel psa?! Jego karać! Pies na smyczy ma chodzic!
Najnowsze komentarze (160)
gość
5 lata temu
Kochani, zawsze sa dwie prawdy. Moze kogos sledzili ? Moze mieli inne rozkazy. Ludzie, psiaki powinny byc na smyczach a jak nie to wypadki sie zdarzaja. Ludzie potracaja zwierzaki codzienncie i nikt nie robi z tego afery. A jesli chodzi o policje, no coz pewnie mieli powod. Nikt nie wspomina wlascicielia ktory nie dopilnowal psiaka, lub go wyrzucil bo juz mu sie znudzil.
Miki
5 lata temu
Coz a śmietnik
gość
5 lata temu
Moze jechali do pilnego wezwania i nie mogli się zatrzymać a pomoc pieskowi wezwali przez radio??? Pomyślcie ludzie zanim zaczniecie hejtowac.
Gość
5 lata temu
Drugim sprawcą jest właściciel psa, pies nie powinien sam chodzić po ulicy, nawet jeżeli uciekł do znak, że był źle zabezpieczony!
Gość
5 lata temu
Właściciel pa powinien dostać mandat i ponieść koszty naprawy radiowozu
Gość
5 lata temu
Winny ten co nie opiekował się psem
Gość
5 lata temu
Skonczy sie jak zawsze...Ta Kasta jest nietykalna
Gość
5 lata temu
Jasne, karetka pędząca do wypadku też ma się zatrzymać, bo ktoś nad pchlarzem nie panuje? Pociągnąć do odpowiedzialności właściciela.
Gość
5 lata temu
A co miał robić ? Usta usta ?? Zenuła..
Gość
5 lata temu
Niech ludzie w koncu naucza sie pilnowac zwierzeta. Szczegolnoe na wsi. Dziura w plocie i pies biegajacy pi ulicy! Ktos moze sie zabic. Chociaz fakt ze pomoc zwierzakowi trzeba zawsze
gość
5 lata temu
karma wróci i inny pies za jakiś czas go zagryzie
Gość
5 lata temu
Do więzienia dziada! Zwyrodnialec!
yyy
5 lata temu
skur....l pociagnąc go do odpowiedzialnosci
Normalny gość
5 lata temu
A dlaczego pies biega po ulicy? A co jeżeli policjant ominął by psa i uderzył w drzewo ?poniósł śmierć albo kogoś potrącił.?? Litujecie się nad psem A nad człowiekiem by Wam powiela nie drgnęła.... Właściciel psa niech płaci odszkodowanie za radiowóz i straty moralne funkcjonariusza
...
Następna strona