Trwa ładowanie...
Przejdź na

Dzieci Pyżalskich zostały wyrzucone z drużyny Warty Poznań za wybryki ojca. "Jak nisko trzeba upaść?"

168
Podziel się:

Rzecznik prasowy klubu piłkarskiego przyznał, że decyzja klubu ma związek z zachowaniem Jakuba Pyżalskiego.

Dzieci Pyżalskich zostały wyrzucone z drużyny Warty Poznań za wybryki ojca. "Jak nisko trzeba upaść?"

Choć Jakub Pyżalski jest biznesmenem i działaczem sportowym, w ostatnich latach dużo bardziej znany jest z napadów agresji i wymyślnych obelg kierowanych do piłkarzy Warty Poznań.

Mąż Izabeli Łukomskiej-Pyżalskiej, z która wychowuje szóstkę dzieci, swego czasu oskarżony był również o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Niedawno został także skazany na karę grzywny za obrażanie piłkarza Petera Brovcanina.

Okazuje się jednak, że wybryki Jakuba poważnie szkodzą nie tylko jemu, ale również jego potomstwu. Na Facebooku jego żony pojawił się obszerny wpis, w którym milionerka żali się, że jedno z jej dzieci zostało właśnie wyrzucone z treningu klubu piłkarskiego Warta Poznań.

Oto nowe standardy w Warta Poznań. Dzisiaj moje dziecko zostało wyrzucone z zajęć osobiście przez trenera. Dziecko, które przyszło jak zawsze na trening. Potem okazało się, że na polecenie Farjaszewskiego (właściciel Warty Poznań - przyp. red.), Michał Wieczorek, Bejnarowicz i Oborski podpisali pismo o wyrzuceniu dzieci byłych właścicieli i sponsorów klubu piłkarskiego - pisze w poście wyraźnie zirytowana celebrytka.

Współczuje wszystkim pracownikom i trenerom Warty, że pracują w klubie, w którym tak żenujące osoby obecnie funkcjonują. Jak nisko trzeba upaść, żeby wyrzucać dzieci z zajęć, mówiąc im to w twarz? Jak małym, wrednym i zakompleksionym trzeba być człowiekiem, żeby wyżywać swoje frustracje na dzieciach.

Łukomska-Pyżalska, która do ubiegłego roku sprawowała funkcję prezesa klubu, przyznała, że uderzanie w jej dzieci to zachowanie poniżej krytyki.

Z powodu wspierania Warty Poznań nie raz byłam obrażana na meczach, hejtowana itp, ale nigdy do głowy by mi nie przyszło, aby uderzać w czyjeś niewinne dzieci (...).

Portal epoznan.pl postanowił zwrócić się do władz klubu z prośbą o skomentowanie całej sprawy. Jak twierdzi rzecznik prasowy Warty, Piotr Leśniowski, decyzja klubu ma związek z kontrowersyjnym zachowaniem Jakuba Pyżalskiego.

Warta Poznań zdecydowała się na takie rozwiązanie sprawy w związku z nagannym zachowaniem, szczególnie męża byłej pani prezes, podczas oficjalnych meczów i treningów drużyn młodzieżowych. Było to zachowanie względem młodych zawodników, ich opiekunów, trenerów i osób funkcyjnych.

Przedstawiciel klubu podkreślił, że wybryki Pyżalskiego są sprzeczne z wyznawanymi przez klub wartościami. Spotykały się również z oburzeniem ze strony rodziców innych dzieci trenujących w klubie.

Takie postępowanie stoi w sprzeczności z pozytywnymi wartościami, które Warta Poznań wpaja swoim wychowankom: zasadami fair-play, szacunku do przeciwnika, przestrzegania reguł i szanowania norm, wreszcie zdrowej, sportowej rywalizacji. Zachowania, o których mowa, były nagminne. Spotykały się z negatywnym odbiorem ze strony innych rodziców oraz dzieci, trenujących w klubie. Wielokrotnie docierały do nas prośby o znalezienie rozwiązania tej sytuacji. W przypadku braku reakcji istniała realna obawa, że klub może stracić wielu uzdolnionych wychowanków, gdyż rodzice byli gotowi przenieść swoje dzieci do innych klubów - powiedział serwisowi Epoznan.pl rzecznik Warty.

Myślicie, że dzieci powinny płacić za naganne zachowanie swojego ojca?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(168)
Gość
4 lata temu
Przestań mieć pretensje do klubu. Zastanów się kto im to tak naprawdę zrobił.
Gość
4 lata temu
To ojca pycha rozpiera 🙈
Gość
4 lata temu
Ojciec nie myślał o dzieciach jak inne dzieci obrażała? I to w jaki sposób? To z cała pewnością mają w domu.
Gość
4 lata temu
Ta pani wiedziała, że są wyrzuceni a i tak ich zawiozła na trening! Sam z premedytacją naraziła je na stres.
Gość
4 lata temu
Niech nie winią klubu tylko swojego ojca
Najnowsze komentarze (168)
gość
4 lata temu
Pan pyżalski kompromitował siebie wielekrotnie, nic do nich nie dotarło, ale po wpisie - to i dalej nie dotrze, lecz decyzja klubu świetna
GOSC
4 lata temu
ludzie za co tak nienawidzicie panstwa pyzalskich i ich dzieci,wg,nas to zazdrosc.bo za czasow pani prezes lukomskiej pyzalskij nie bylo wklubie tak dobrze i fajnie,byly organizowane pikniki,rozne zajecia dla dzieci,wg,nas to wy obeci wlascicie warty patalogia jak mozna tak zrobic i wyrzucic dzieci z klubu warta przeciez oni graja w klubie od dawna,no i co ze pan jekub jest nerwowy i krzyczy no i co,jestescie s..nie.
Gość
4 lata temu
Tej jej stary to zwykły ćwok . Nieraz jeszcze dostanie w czajnik od jakiegoś innego rodzica . I tak się nie nauczy buc !
Gość
4 lata temu
potwierdza się teza, że za pieniądze nie wszystko można kupić
Gość
4 lata temu
Ale tatuś WSTYD!
Hehacz!
4 lata temu
Z małych Pyżalskich wyrosną duże Pyżalskie, DNA nie kłamie...
gość
4 lata temu
klub po prostu odbił piłeczkę,teraz boli?
gość
4 lata temu
klub po prostu odbił piłeczkę,teraz boli?
gość
4 lata temu
klub po prostu odbił piłeczkę,teraz boli?
Gość
4 lata temu
I dobrze zrobili to nazwisko wstyd przynosi niech sobie sami założą grupę piłkarską tyle dzieci narobic
gość
4 lata temu
Wygląda na to, że klub nie chce mieć z rodzinką Pyżalskich nic wspólnego
Gość
4 lata temu
Buroki Pyzalskie
Gość
4 lata temu
To jest prywatny klub i jeżeli są z nim skonfliktowani, to niech idą do sądu. Wszystkich dzieci szkoda. Mam wrażenie, że sami sobie skrecili bicz na siebie i swoją rodzinę. Ciekawe, jak wychowują swoje dzieci. Czy na pewno nigdy nie widziały negatywnych zachowań?
Gość
4 lata temu
Jeb.c tych lamusów. Gangster trzepakowy i broniąca go żona ..... jpdl gdzie my żyjemy
...
Następna strona