Małgorzata Godlewska jest żywym dowodem na to, że "śpiewać każdy może", choć my dodalibyśmy jeszcze, że "nie każdy powinien".
Gośka masakrowała już wiele utworów. Zaczynała nieco nieśmiało, od świątecznej piosenki Pada śnieg, którą wykonała wraz z siostrą, Esmeraldą. Lawina negatywnych komentarzy upewniła ją jedynie w tym, że powinna kontynuować wokalne eksperymenty. To, że muzyka nie przeszkadza jej w śpiewaniu, potwierdziła później jeszcze m.in. w kolędzie Jezus Malusieńki i coverze piosenki Meluzyna.
Małgorzata Godlewska z upodobaniem kaleczy też hymny narodowe. Jej wykonanie hymnu Stanów Zjednoczonych nawet jej własna siostra nazwała "gó*nem".
Z kolei wersja Mazurka Dąbrowskiego w wykonaniu Godlewskiej wywołała w sieci potężną dyskusję na temat profanacji polskich symboli narodowych. Andrzej Saramonowicz apelował wówczas do prokuratury, aby zajęła się tą sprawą.
Wydaje się, że Godlewska jest głucha nie tylko na muzykę, ale i na krytykę, bo po raz kolejny ośmieliła się sięgnąć po hymn. Tym razem wzięła na warsztat uroczystą pieśń naszego zachodniego sąsiada.
Z okazji Dnia Jedności Niemiec Małgorzata wystroiła się w czerwoną, lateksową spódnicę i białą koszulkę z napisem Grunwald 1410 oraz kapelusz z orzełkiem. Stojąc na tle niemieckiej flagi, celebrytka zwraca się do Niemców: "Najlepsze życzenia od potężnego polskiego narodu dla naszych przyjaciół, władców, czasem wrogów i oprawców, niemieckich sąsiadów po prostu, taka historia. Cała Polska życzy wam radosnego Dnia Jedności Niemiec. Kochamy was!".
Następnie następuje coś, co można by nawet nazwać zabawnym, gdyby nie było aż tak straszne. Godlewska dwoi się i troi, próbując trafiać w dźwięki pieśni Das Lied der Deutschen. Na szczęście nagranie trwa tylko około dwie minuty, choć naszym zdaniem to i tak o dwie za dużo.
W komentarzach pod filmikiem pojawiły się prośby do Niemców o interwencję.
"Drodzy zachodni sąsiedzi, w ramach przyjaźni zabierzcie ją sobie na zawsze! Wdzięczny naród", "O mój Boże, jaki wstyd", "Śpiewanie hymnów nie jest twoja mocną stroną... może już lepiej zostań przy Meluzynie", "Mój Boże, ale porażka, przez nią szykuje się trzecia wojna światowa!" - ostrzegają internauci.