Robert De Niro musi zmierzyć się z poważnymi oskarżeniami o molestowanie. Ale najpierw przypomnijmy w tym miejscu, że w sierpniu aktor wkroczył na wojenną ścieżkę z byłą pracownicą, którą pozwał na 6 milionów dolarów. Chase Robinson zajmowała w firmie Canal Productions, należącej do aktora, stanowisko wiceprezesa ds. produkcji oraz finansów. Zgodnie z treścią pozwu kobieta wydawała ogromne ilości firmowych pieniędzy m.in. na hotele, podróże i drogie restauracje. Co więcej, Robinson notorycznie oglądała w pracy serial Przyjaciele. Teraz prawnicy kobiety postanowili odpowiedzieć własnym pozwem. Jak donosi portal Variety, Robinson oskarżyła Roberta De Niro o mobbing i molestowanie słowne.
Robert De Niro trzyma się starych zasad. Nie akceptuje faktu, że mężczyźni powinni traktować kobiety jak równe sobie. Nie dba o to, że dyskryminacja ze względu na płeć to naruszenie prawa - brzmi fragment pozwu.
Chase Robinson twierdzi, że była rutynowo poniżana i wykorzystywana przez aktora, w tym przez złośliwe wiadomości głosowe, w których Robert De Niro miał ją wulgarnie wyzywać i określać jako biurową żonę. Seksistowskie odzywki miały dotyczyć wielu pracownic. Jak czytamy, 76-latek miał prosić kobiety, by wyobrażały sobie jego w momencie korzystania z toalety. Co więcej, miał szczycić się opowiadaniem żartów o... zażywaniu wiagry.
Szykanowanie i poniżające traktowanie stały się tak straszne, że miejsce pracy było nie do zniesienia - twierdzi Robinson.
Kobieta, która oskarża De Niro, odeszła z jego firmy w kwietniu. Zapowiedziała wówczas, że poważnie rozważa proces sądowy. Media spekulują więc, że właśnie dlatego aktor postanowił wyprzedzić ruch Chase Robinson i pozwał ją jako pierwszy. Przypomnijmy, że oskarżył ją miedzy innymi o oglądanie w pracy Przyjaciół.
De Niro był wściekły, że Robinson wnosi pozew kwestionujący jego zachowanie w pracy, więc w odwecie także postanowił zlożyć pozew - czytamy.
Robinson zaprzecza, jakoby miała oglądać w czasie pracy seriale. Przedstawiciel De Niro twierdzi natomiast, że zarzuty kobiety są absurdalne. Sprawę rozstrzygnie więc sąd. Dodajmy, że Chase Robinson domaga się od akora 12 milionów dolatów.