Trwa ładowanie...
Przejdź na

Jakub Rzeźniczak ubolewa nad swoim niepohamowanym popędem seksualnym: "Chciałbym cofnąć czas. Najgorzej, że zrobiłem to Edycie"

92
Podziel się:

Piłkarz wyraził publicznie skruchę i wyznał, że wciąż kocha żonę. Przekonał was do siebie?

Jakub Rzeźniczak ubolewa nad swoim niepohamowanym popędem seksualnym: "Chciałbym cofnąć czas. Najgorzej, że zrobiłem to Edycie"

Jeszcze kilka miesięcy mogło się wydawać, że Jakub Rzeźniczak i Edyta Zając dobrali się jak w korcu maku. Publiczne wyznania miłości i całusy na ściankach podtrzymywały sielankowy obraz związku. Jak się później okazało, była to jedynie zasłona dymna. Fani nie wiedzieli, co naprawdę działo się w domu Rzeźniczaków. Piłkarz zdradzał swoją małżonkę, a "skok w bok" zaowocował narodzinami córeczki.

W najnowszym wywiadzie dla Przeglądu Sportowego sportowiec po raz pierwszy szczerze opowiedział o zawirowaniach w swoim życiu prywatnym. Okazuje się, że najtrudniejsza była dla niego chwila, w której dowiedział się, że zostanie ojcem. Co więcej, przez pierwsze 24 miesiące życia, jego córka praktycznie nie widywała swojego taty.

Pamiętam go dokładnie: było to w dniu meczu ze Sportingiem Lizbona w Warszawie. Ciężka sytuacja, ale wyszedłem na boisko, zagrałem super mecz, wygraliśmy 1:0, awansowaliśmy do Ligi Europy. To najlepiej pokazało, że moje życie prywatne nie ma wpływu na moją grę. Dziś cieszę się, że mam śliczną córkę. Przez pierwsze dwa lata nie brałem czynnego udziału w jej wychowaniu, dwa razy do roku byłem w Polsce, nie miałem więc takiej możliwości

Piłkarz do dziś ponoć żałuje swojej niewierności. Zapewnia, że gdyby tylko mógł, to cofnąłby czas (miejmy nadzieję, że jego dziecko nie przeczyta tego wywiadu).

Bardzo źle, bo już tego nie zmienię, bo choć chciałbym cofnąć czas, nie jestem w stanie. Najgorzej, że zrobiłem to Edycie. Wiem, jak dobrą jest osobą, nie powinno jej to spotkać.

Co ciekawe, zdaniem Rzeźniczaka jego związek z Edytą wcale nie jest jeszcze skreślony.

Po prostu mnie kochała. Ja ją oczywiście też, zresztą myślę, że ja ją wciąż kocham i to z wzajemnością. Ale tak się ułożyło, że teraz nie jest kolorowo. Ale życie jest długie, szalone, więc kto wie... Jeszcze się przecież nie rozwiedliśmy.

Myślicie, że mają jeszcze szansę na wspólną przyszłość?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(92)
Gość
5 lata temu
Daj sobie spokoj Edyta, takich jak on to wszedzie pelno
Gość
5 lata temu
Edyta jesteś świetną kobietą, znajdziesz faceta, który będzie Cię szanował i kochał! :) obyś tylko nie wchodziła do tej samej rzeki dwa razy...
Gość
5 lata temu
Edyta nie daj się nabrać :)
Gość
5 lata temu
Edyta mam nadzieje ze mu nie wybaczysz. Jesli do niego wrocisz to sie skonczy tak samo. A w dodatku bedziesz musiala znosic rozultat jego zdrady w swoim domu. Nie ma co.
Hona
5 lata temu
Niechże on już lepiej się nie wypowiada .....
Najnowsze komentarze (92)
Gsshhs
3 miesiące temu
Ale ma tupet
pap
4 lata temu
Niezły z niego pate flon. Typowy piłkarzyk w sumie.
waw
4 lata temu
kto raz zdradził, ten zawsze będzie zdradzał
Gość
4 lata temu
Ta dziewczyna jest przepiękna, moze mieć każdego
gość
5 lata temu
Niech walczy o nią!!! To jego żona...na dobre i złe....
Gość
5 lata temu
Ciekawe 😂 A na portalach randkowych stale się udziela
kaja
5 lata temu
Z tej mąki chleba nie będzie.
Gość
5 lata temu
Nie wracaj do niego
gość
5 lata temu
Biedny Jakub. Edyta to zła kobieta jest.
gość
5 lata temu
"kur.wski charakter.. nie da się zmienić
gość
5 lata temu
Należałoby raczej ubolewać nad nim
Gość
5 lata temu
Ona go przyjmie bo ma ZERO honoru!!Na nic lepszego nie zasluguje
Gaj
5 lata temu
On jest takim malym zaklamanym s........m.Juz w mlodosci lubi "poźyczać"i nigdy nie oddawac!!!!To ZERO!!!!
Gość
5 lata temu
Hahaahaa usuneliście ponad 100 niepochlebnych komentarzy na temat Edyty! Ciekawe jaki przelew poszedł do Pudelka. Edyta jesteś nudna, mdła i drętwa nigdy nie zrobisz kariery
...
Następna strona