Julia Wieniawa zaplątana w torebkę za 4 tysiące flirtuje z adoratorem na planie nowego serialu (ZDJĘCIA)
W drodze do serialowego vana towarzysz aktorki objął jej gwiazdorskie plecy. Szykuje się nam nowy romans?
Najwyraźniej znużona już nieco polskim show biznesem Julia Wieniawa zapowiedziała niedawno, że planuje podbój amerykańskiego rynku. W ojczyźnie gwiazdce udało się już zostać twarzą sieci sklepów z niedrogim obuwiem, a także wystąpić w jednym z "dzieł" Patryka Vegi. Na swoim koncie celebrytka ma także rewolucyjne smarowanie umalowanej twarzy kremem nawilżającym, trudno się więc dziwić, że młoda aktorka pragnie poszerzać swoje horyzonty, szczególnie gdy pomoc zaoferowała jej specjalistka od zdobywania serc Amerykanów - Weronika Rosati.
Na szczęście póki co Polacy mogą jeszcze cieszyć się obecnością Julki w kraju, gdzie nagrywa nowe odcinki do polsatowskiego serialu Zawsze warto. W ostatni wtorek Wieniawa została przyłapana podczas występów na planie zdjęciowym w centrum Warszawy. Fotoreporterzy zauważyli, że nawet w godzinach pracy Julka nie rozstaje się ze swoją ukochaną torebką Gucci za 4 tysiące złotych. Celebrytce towarzyszył pewien przystojniak, który co prawda nie potrafił poprawić pochmurnego nastroju aktorki za pomocą rozmowy, jednak odważył się przytulić ją w trakcie przerwy między nagraniami.
Przypomnijmy: Julia Wieniawa grzmi jako "eko-influencerka": "TO JEST SIARA, jak restauracja daje drinka ze słomką"
Czyżbyśmy byli świadkami początku nowego romansu Julii? Jak aktorka poradzi sobie z ewentualnym związkiem na odległość, gdy rozgości się już na dobre w Hollywood?
Dni spędzone na planie potrafią niekiedy dłużyć się w nieskończoność. Na szczęście Julia może sobie pozwolić na odrobinę odpoczynku w towarzystwie swoich licznych przyjaciół, którzy z największą ochotą zasiądą z gwiazdką do wspólnego spożywania kawy.
Perspektywa powrotu na nagranie zdawała się nie ekscytować zanadto pogrążonej w internetowym świecie Julki.
Wieniawa nigdy nie ukrywała, że ma słabość do drogich dodatków. Jej malutka torebeczka Gucci to wydatek rzędu 4 tysięcy złotych. Za sportowe obuwie na platformie trzeba zapłacić natomiast średnio pół tysiąca złotych.
W grubym swetrze i nieprzemakalnym bezrękawniku Julce niestraszna jest jesienna słota.
Długi pasek doczepiony do modnej galanterii skórzanej sprawił gwiazdce niemałe kłopoty.
Naburmuszona mina artystki może sugerować, że czas spędzony z odzianym w białą koszulę rozmówcą nie był dla Julki najprzyjemniejszy. Zastanawiamy się tylko, czy to gra aktorska, czy prawdziwe emocje?.
Udając się do serialowego vana, towarzysz Wieniawy objął jej plecy w sposób charakterystyczny dla zakochanych par. Próbuje wypełnić pustkę po Baronie?