Honorata Skarbek próbuje swoich sił we wszystkich możliwych specjalnościach oscylujących wokół Internetu. Trochę śpiewa, trochę bloguje, trochę wpływa na odbiorców. Nie można się nie zgodzić z umieszczaniem przedsiębiorczej zgorzelczanki wśród najpopularniejszych influencerek. Profil Honki na Instagramie przypomina wielki, kolorowy słup reklamowy, a wśród promowanych produktów znajdziemy nawet podróbki perfum.
Równie kiepsko co z wyborem asortymentu do reklamowania w sieci Honka radzi sobie z programami do przeróbki zdjęć. W poniedziałek opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z przyjaciółkami, na którym wszystkie trzy w modnych strojach idą ulicą w centrum Warszawy.
Aniołki Charliego - napisała Honorata pod zdjęciem.
Fanom nie umknął jednak jeden szczegół. Dziewczyny na zdjęciu mają wyraźnie zarysowaną talię. Z daleka widać, że kształt klepsydry został nieumiejętnie wyrysowany w Photoshopie:
"Umiejętności photoshopowe masz na tym samym poziomie co wokalne", "Fajnie w photoshopie sobie talie zrobiłyscie, tylko szkoda ze widać" - piszą fani.
Honka odpowiedziała na zarzuty: Zawsze mogło być gorzej i któraś z nas mogła mieć 6 palców.
Zabawne?