Gdy nieco ponad dekadę temu Kim Kardashian debiutowała na salonach, nikt nie spodziewał się, że nikomu nieznana pomagierka Paris Hilton awansuje na najsłynniejszą celebrytkę wszech czasów. Amerykance, która zdobyła popularność nakręceniem domowego porno, w krótkim czasie udało się stworzyć własne imperium i zapewnić rodzinie sławę oraz fortunę, dzięki czemu dziś Kardashianie uważani są za najpotężniejszy klan na świecie. Choć wiele osób zarzuca Kimmy kompletny brak jakiegokolwiek talentu i gotowość sprzedania nawet najbardziej intymnych szczegółów ze swojego życia, żonie Kanye Westa nie można odmówić rzadko spotykanej żyłki do interesów.
21 października przypadają 39. urodziny Kim, w związku z czym gwiazda postanowiła zorganizować huczne przyjęcie w domu Kris, na które zaprosiła najbliższych przyjaciół i rodzinę. Matka czwórki dzieci zgodziła się skorzystać z umiejętności Kylie z zakresu wizażu, pozwalając młodszej siostrze wykonać sobie makijaż na imprezę (czym jubilatka nie omieszkała pochwalić się w swoich social mediach). Z okazji urodzin celebrytka postanowiła "zrobić prezent" fanom i wspaniałomyślnie wystawiła na aukcję różnej maści kreacje, buty i dodatki zalegające w szafie, w "promocyjnych" cenach. Ubrania z metkami takich domów mody jak Chanel, Balenciaga, Gucci czy Louis Vuitton wahają się do 574 do 15 tysięcy złotych.