Za nami finał pierwszej polskiej edycji Love Island. Wyspa Miłości. Show, w którym atrakcyjni single poszukują miłości zamknięci w willi na rajskiej wyspie, okazał się dużym sukcesem. Nic więc dziwnego, że Polsat wkrótce podejmie się produkcji kolejnej serii.
Ostatecznie zwycięzcami programu zostali Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak. Jako że każdy odcinek obfitował w osobiste dramaty uczestników, jego finał również nie mógł obejść się bez małego skandalu. Część widzów była bowiem przekonana, że wyniki show zostały ustawione przez producentów, a 100 tysięcy złotych tak naprawdę powinni zdobyć Marietta i Franek.
Zobacz: "Love Island". Fani programu twierdzą, że FINAŁ BYŁ USTAWIONY! Pokazali screeny jako dowód (FOTO)
Emocje po ostatnim odcinku Wyspy Miłości już nieco opadły. Uczestnicy opuścili hiszpańską willę i postanowili zawalczyć o dalszy rozwój swoich medialnych karier. Szczególnie zmotywowani do zagrzania stałego miejsca w polskim show biznesie zdają się być zwycięzcy programu. Sylwia i Mikołaj postanowili kontynuować swoją znajomość. Świeżo upieczeni celebryci mają wyraźne parcie na szkło, co niedawno udowodnili swoją pierwszą ustawką z paparazzi.
Okazuje się, że para jest w stanie pokazać naprawdę wiele, aby tylko zwrócić na siebie uwagę. Na Instagramie Mikołaja pojawiła się ich wspólna fotografia wykonana... pod prysznicem.
Przygotowaliśmy dla Was coś specjalnego. Oto pierwsze efekty. Czekajcie na więcej - podpisał zdjęcie Jędruszczak i przy okazji zapowiedział "secret project", w którym oboje wzięli udział.
Chociaż większość fanów wyspiarzy była zachwycona odważną sesją, część z nich uznała jednak fotografię pary za zbyt intymną, aby publikować ją w sieci.
_Nie uważacie, że to zdjęcie jest zbyt prywatne, aby je opublikować ?_
Lubię Was bardzo, ale to zdjęcie zaskoczyło mnie negatywnie pod wieloma względami....Po co w ogóle upubliczniać taką intymność.
Wszystko dla wszystkich, chyba przesada. To chyba gra, nie uczucie (...)
A jak wam podoba się sposób, w który Sylwia i Mikołaj zabiegają o uwagę fanów? Jak myślicie, ile jeszcze będą w stanie pokazać dla medialnego rozgłosu?