Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska to obecnie jedna z najgorętszych par polskiego show biznesu. Para stara się chronić swojej prywatności i raczej nie komentuje łączącego ich uczucia na łamach kolorowej prasy. Z tego powodu pojawiały się plotki dotyczące kryzysu w ich związku, jednak wątpliwości rozwiały ich rzekome zaręczyny, do których miało dojść w październiku we Włoszech.
Informacja, że Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska się zaręczyli, wywołała spore zainteresowanie w mediach. Choć na palcu aktorki próżno szukać pierścionka zaręczynowego, to kolorowa prasa wciąż nie odpuszcza. Tym razem do akcji ruszył tygodnik Twoje Imperium, który postanowił porozmawiać ze "sprawdzonym informatorem" z otoczenia aktora.
Mikołaj najpierw szukał odpowiedniego pierścionka, a potem romantycznego, w którym mógłby prosić Adrianę o rękę. Najpierw poszli na kolację do przytulnej restauracji. Raczyli się owocami morza. Potem popłynęli gondolą. I właśnie wtedy Mikołaj, niczym bohater filmowej komedii romantycznej, uklęknął przed Adrianą, trzymając w dłoniach pierścionek. Jej w pierwszej chwili z wrażenia odjęło mowę. Ale gdy odzyskała głos, bez wahania powiedziała: tak! - donosi źródło Twojego Imperium.
Zdaniem tego samego informatora Roznerski i Kalska poczynili już nawet pierwsze kroki w kierunku ślubu, a ten wielki dzień ma podobno nadejść w przyszłym roku. Co ważne, ceremonia ma się odbyć bez udziału mediów i ma mieć kameralny charakter.
Planują kameralne przyjęcie dla najbliższej rodziny i przyjaciół. To ma być ich święto - przyznaje "sprawdzony informator".
Twoje Imperium donosi również, że para chciałaby się w przyszłości zdecydować na dzieci. Aktor podobno uważa, że Kalska jest materiałem na doskonałą matkę.
Mikołaj jest pewny, że Adriana będzie świetną matką. Zresztą ona uwielbia dzieci. Aktor nie ukrywa, że liczy na to, że z decyzją o własnym nie będą zwlekać - komentuje tajemniczy przyjaciel aktora.