O problemach z alkoholem Bena Afflecka mówi się od dawna. To właśnie uzależnienie od alkoholu, ale także od seksu oraz hazardu, było przyczyną rozpadu jego małżeństwa z Jennifer Garner. Mimo że w 2015 roku aktorzy, zaledwie dzień po 10. rocznicy ślubu, ogłosili separację, Jennifer długo starała się pomóc byłemu wyjść z nałogu.
Ostatnio wydawało się nawet, że aktor powoli wraca do pełni sił. Mężczyzna pojawiał się na branżowych imprezach, spędzał czas z pociechami, a nawet zaczął układać sobie życie uczuciowe, randkując z wdową po Stevie Jobbsie.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że Affleck znowu sięga po alkohol. W poniedziałek paparazzi przyłapali go wychodzącego z jednej z halloweenowych imprez mocno chwiejnym krokiem. Jak się okazuje, Ben nie zdecydował się pojechać do domu. Wraz z tajemniczą blondynką udał się do kasyna. Obecni tam świadkowie twierdzą, że Affleck zataczał się i miał problemy z równowagą: Był tak pijany, że spadał z krzesła.
Po tym, jak w krótkim czasie stracił około 70 tysięcy złotych, opuścił kasyno wraz ze swoją towarzyszką.