Weronika Rosati bez wątpienia jest posiadaczką nietuzinkowej urody, która - mogłoby się wydawać - była pomocna w karierze aktorki. Córka projektantki i polityka niejednokrotnie skarżyła się jednak na piętno życia z ładną buzią i atrakcyjną sylwetką. Role, które dostawała, bardzo często opierały się na pokazywaniu nagiego ciała.
35-latka, jak sama twierdzi, w końcu doszła do punktu w karierze, kiedy jej ciało przestało pociągać twórców filmowych. W rozmowie z Faktem pochwaliła się, że propozycje rozbieranych scen się skończyły.
To jest fantastyczna sprawa. Na szczęście przeszłam wiek, kiedy cały czas oferuje się aktorkom rozbierane role. Bardzo mnie to cieszy. Dzięki temu, że jestem dojrzalsza, proponowane mi są innego rodzaju role i mogę teraz się prezentować w nowych wcieleniach - tłumaczy Weronika.
Czekacie na nowe role Rosati?