Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Kuchenne Rewolucje". Wzburzona Magda Gessler RZUCA PATELNIĄ: "To jest prawdziwy chlew! Świństwo niebywałe!"

154
Podziel się:

W Płocku Magda Gessler skosztowała nieumytych kurek oraz sprawdziła swoją celność podczas rzutu patelnią we właściciela restauracji.

"Kuchenne Rewolucje". Wzburzona Magda Gessler RZUCA PATELNIĄ: "To jest prawdziwy chlew! Świństwo niebywałe!"

W kolejnym odcinku Kuchennych Rewolucji Magda Gessler odwiedziła Płock i restaurację "U Mariusza". Jej właściciel wcześniej pracował jako przedstawiciel handlowy, jednak od zawsze marzył o karierze w gastronomii. Gdy znajomy postanowił odstąpić mu swój zlokalizowany w samym centrum miasta sushi bar, mężczyzna uznał to za świetny początek biznesu. Obecnie w prowadzeniu lokalu pomaga mu żona Justyna.

Mariuszowi zależało na tym, aby dotrzeć do jak największej liczby klientów. Postanowił więc serwować dania ze wszystkich stron świata. W efekcie w jego karcie znalazły się potrawy kuchni włoskiej, polskiej, tajskiej, japońskiej czy nawet urugwajskiej. Problemem był jednak nie tylko zbyt dużo pozycji w menu. Większość z członków personelu nie ma pojęcia, jak w rzeczywistości powinny smakować serwowane przez nich potrawy. Sytuacji nie pomaga nerwowy i uparty właściciel oraz coraz większe finansowe straty.

Zdarza się, że wracają do nas dania, bo na przykład są niedobre, czasem jest coś niedogotowanego, często jest surowe mięso. Kiedyś nam się trafił kawałek plastiku w makaronie - przyznała Natalia, jednak z kelnerek.

Jego żona postanowiła więc zwrócić się o pomoc do Magdy Gessler.

Uwagę restauratorki od razu przyciągnęła wyjątkowo bogata karta, w której obok makaronów, pierogów czy sushi znalazło się nawet miejsce dla urugwajskich placuszków.

_Nie ma siły, żeby tu cokolwiek było dobre, tragedia jakaś._

Na początek Magdzie zaserwowano chińską zupę won ton, która jednak zdecydowanie bardziej przypominała jej tradycyjny polski rosół.

_Masakra, naprawdę. To nie jest ta zupa._

Następnie na jej stół trafiło sushi. Okazało się jednak, że kuchnia japońska w restauracji również nie zachwyca.

To jest jednym wielkim dramatem. Wy naśladujecie coś, o czym nie macie pojęcia. Panie Mariuszu, pan jest wariatem. To jest obciach.

Później Gessler podano włoską pastę, której jednak nie odważyła się spróbować.

_Wygląda jak glony, zabierajcie to. To jest skandal._

Gdy restauratorka dodatkowo dowiedziała się, że w lokalu mrozi się pesto, wyraźnie puściły jej nerwy.

_**Proszę wyjść**_ - zwróciła się do właściciela - To jest największe dno. Ktoś kompletnie zwariował i nie umie nic. Dlatego jest tu pusto.

Na zakończenie Magda Gessler miała również okazję spróbować polędwiczek w sosie kurkowym. Okazało się jednak, że grzyby nie zostały wystarczająco dokładnie umyte.

O k**wa, ile piachu. Skrzypią od piasku, świństwo niebywałe.

W ramach zemsty restauratorka nakazała właścicielowi zjeść nieudane danie.

Właściciel Mariusz chciał się popisać przed całym miastem, że zna wszystkie kuchnie świata, a skończył, jedząc sine kurki z piaskiem - mówiła lekko rozbawiona Gessler.

Przed ponownymi odwiedzinami w lokalu restauratorka postanowiła sprawdzić, co internauci myślą o restauracji "U Mariusza". Ich opinie były mocno niepochlebne. Goście skarżyli się nie tylko na jakość serwowanych potraw, ale również zbyt długi czas oczekiwania.

Najgorzej wydane pieniądze podczas rodzinnego obiadu - brzmiał jeden z komentarzy.

Magda Gessler postanowiła więc poważnie porozmawiać z właścicielem i jego żoną.

_Czuję, że wczoraj twoja żona zjadła te kurki, a nie ty. Proszę o podanie kurek. Dlaczego ty to robisz, znowu mu się uda, Gesslerowa wyjdzie, moje błędy będą żerli ludzie._

Nadszedł czas na inspekcję kuchni. Okazało się, że personel lokalu nie tylko nie potrafi zadbać o jakość potraw, ale również o higienę pracy.

_Nie muszę mieć okularów, żeby widzieć, jaki tam jest syf._

Gdy dodatkowo Gessler zobaczyła jeszcze lodówki po brzegi wypełnione mrożonymi produktami, jej frustracja sięgnęła zenitu. Zaczęła więc tradycyjnie już rzucać kuchennym sprzętem - tym razem padło na przestarzałe patelnie, którymi celowała we właściciela.

Szef oszczędza na ludziach, ekipie sprzątającej - przyznał sushi master Kornel.

Tylko żeby zarobić, a nie wydać - dodała kucharka Jola.

To jest prawdziwy chlew, co będzie jutro, zobaczymy - podsumowała Gessler.

Po wyjściu restauratorki personel od razu zabrał się za porządkowanie lokalu. Usunięcie kilkuletnich zabrudzeń nie należało jednak do najłatwiejszych, szczególnie w połączeniu z pretensjami właściciela.

Następnego dnia Magda Gessler wróciła do restauracji "U Mariusza", aby porozmawiać z personelem. Okazało się, że pracownicy mieli do swojego szefa wiele zarzutów. Restauratorka postanowiła więc odsunąć go od rewolucji. Przedstawiła również nowy pomysł na restaurację. Lokal zmienił swoją nazwę na "W kapuście" i miał się skupić właśnie na daniach z kapustą w roli głównej, w tym m.in gołąbkach.

Przygotowania do kolacji ruszyły więc pełną parą. Pracę w kuchni znacznie ułatwiła nieobecność szefa. Goście mieli okazję zobaczyć całkiem nowy wystrój restauracji, która za sprawą kolorowych detali zdecydowanie nabrała charakteru. Okazało się, że nowe menu również przypadło uczestnikom kolacji do gustu.

Gołąbki zawojowały Płock. Mam nadzieję, że na zawsze - mówiła dumna Gessler.

Po czterech tygodniach restauratorka ponownie odwiedziła "W kapuście", aby ocenić efekt przeprowadzonej rewolucji. Na miejscu okazało się, że większość personelu zrezygnowała z pracy w lokalu, co doprowadziło do znacznych zawirowań w menu. Na szczęście jednak smak potraw nie zawiódł Magdy Gessler.

Śledzicie kolejne odcinki Kuchennych Rewolucji?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(154)
gość
4 lata temu
czy Gessler ma nową peruczkę? Tym razem z makaronu od chińskich zupek?
Gość
4 lata temu
Ten właściciel ma szczęście, ze ma taka żonę.
Gość
4 lata temu
Przeczytałem cały artykuł, nawet ze zrozumieniem:)
Gosia
4 lata temu
Te włosy są straszne . Ta Pani ma chlew na głowie ! Perulka jak nic !
Gość
4 lata temu
I ta jej peruka 😂😂😂 wyglada jak kukla, tragedia...
Najnowsze komentarze (154)
gość
4 lata temu
chlew, a w tym chlewie upasiona , różowa swinka piggi-- ze snopem żółtych kłaków na głowie !!!!czyli kucharka gesler !!!!! kto ja wpuszcza do kuchni, z takimi kłakami ???????
gość
4 lata temu
a gdzie kultura u tej pani,dziwie sie ze ludzie ogladaja je program
gość
4 lata temu
pingwin z batmana w perułce 😂😂😂😂😂
gość
4 lata temu
Na sam widok tych sztucznych kudłów niedobrze sie robi
gość
4 lata temu
a gdzie czepek przy jedzeniu gdzie sanepid
Gość
4 lata temu
Pani Magdo proszę związać włosy!!!!!!
gość
4 lata temu
to geslerowa dobrze trafiła bo gdzie jest miejsce dla loch
gość
4 lata temu
,,czapa” po V V😂
gość
4 lata temu
Ta stara dzidzia piernik nawet z perukami przebila Violette Villas. Czy ona nie ma lustra Dziwie się TVN ja zatrudnia. O ile wie to nikt jej programów nie oglada.
gość
4 lata temu
ona ma peruczka
gość
4 lata temu
tam sie nie je bo można zdechnąć
gość
4 lata temu
ale syf i robactwo tam
Puszysta Zofi...
4 lata temu
Zbotoksowana świnka peggy bleeeeeeeee
gość
4 lata temu
Koszmarna peruczka. Magda wyglada jakby miala mopa na glowie
...
Następna strona