Tadeusz Müller, syn najsłynniejszej polskiej restauratorki, zaliczył swój debiut w show biznesie stosunkowo niedawno. Ambitny 36-latek (z wykształcenia psycholog) poszedł w ślady matki i prowadzi dziś własny program Z gruntu zdrowo w Food Network, a także w ciągu ostatniej dekady pomógł otworzyć ponad 20 restauracji. Ponoć wszystkiego udało mu się dokonać bez jakiejkolwiek pomocy wpływowej rodzicielki, o czym dumna Gessler opowiedziała niedawno w programie Kuby Wojewódzkiego...
Nie jest tajemnicą, że Magda bardzo chce, aby Tadeusz zaistniał w telewizji, co przyznała zresztą niedawno na kanapie _**Dzień Dobry TVN**_. Celebrytka określiła wtedy syna mianem "postaci mistycznej, dziwnej, uczciwej i niezależnej", dodając, że "Tadeusz ma energię jak jej zmarły mąż".
W związku ze świętem zmarłych, przypadającym 1 listopada, Tadeusz postanowił przybliżyć fanom postać swojego ojca Volkharta Müllera, uznanego dziennikarza i fotoreportera, który przegrał walkę z rakiem w 1987 roku.
Dzisiaj wspominam mojego tatę, Volkharta Müllera (1942 -1987) - zaczął. Wyjątkowego dziennikarza i fotoreportera, który dokumentował upadek reżimu Francisco Franco. Jako dziennikarz pomagał tropić ukrywających się w Hiszpanii zbiegłych z Niemiec po wojnie nazistów. Był pierwszym fotoreporterem, który dotarł do Lizbony, żeby sfotografować upadek reżimu po zamachu stanu zwanym Rewolucją Goździków. Pracował dla "Der Spiegla" oraz hiszpańskiej agencji informacyjnej EFE. Zajmował się też tematyką baskijskich separatystów, przeprowadzając liczne wywiady z członkami ETA oraz fotografując miejsca ich ataków terrorystycznych. Jako korespondent "Der Spiegla" pracował w Angoli, Mozambiku, Peru, Chile, Argentynie, na Kubie.
Portretował członków rodziny królewskiej, Salvadora Dali, Felipe Gonzaleza i mnóstwo zwykłych Hiszpanów. Jego fotografie znajdują się w archiwach EFE. W 1988 roku otrzymał Order Izabeli Katolickiej, wyróżnienie przyznawane przez króla Hiszpanii za "nieskazitelną lojalność wobec Hiszpanii oraz zasługi obywateli hiszpańskich i cudzoziemskich dla narodu". Jego prochy spoczywają pod Madrytem na malutkim malowniczym cmentarzyku. Był człowiekiem oddanym sprawom ludzi, fascynowała go hiszpańska kultura prowincji. Dziękuję Magdzie Gessler za niekończące się opowieści o Volko.
Pod fotografią pojawiło się wiele komentarzy poruszonych internautów, w których zwrócono uwagę na niebywałe podobieństwo Tadeusza do ojca.
"Cały tata", "Jesteście niesamowicie podobni", "Tadeusz, wypisz, wymaluj jesteś odbiciem lustrzanym swojego taty..." - pisali.
Też to widzicie?
