Nic więc dziwnego, że już na drugi dzień po porodzie pochwaliła się za pośrednictwem Instagrama sesją z porodówki, a w następnych dniach podzieliła się z fanami kolejnymi zdjęciami nowo narodzonej córeczki.
Okazuje się, że celebrytka - tak, jak zapowiedziała już pod koniec sierpnia - będzie potrzebować wsparcia w opiece nad córeczką. Nie chcąc obarczać mamy obowiązkami związanymi z zajmowaniem się niemowlęciem, zdecydowała, że skorzysta z pomocy profesjonalistki:
Na najbliższe 3 miesiące ma wynajętą prywatną polską pielęgniarkę, która wprowadzi się do willi Joasi. Będzie z nią mieszkać i pomagać przy dziecku - zdradza w rozmowie z Pudelkiem osoba z otoczenia modelki.
Nasz informator odniósł się także do samego porodu Krupy i jej ewentualnego przyjazdu do Polski:
_**Rodziła naturalnie przez 24 godziny.**_ Mama i siostra były przy niej przez cały poród - wyznaje. Joasia cały czas bardzo chce przylecieć do Polski, ale wszystko zależy od samopoczucia - dodaje, odnosząc się do doniesień na temat jej obecności w finale Top Model.
**_
_**