Maria Winiarska i Wiktor Zborowski uchodzą od lat za jedno z bardziej zgranych małżeństw w show biznesie. Rodzice Zofii Zborowskiej żyją ze sobą od ponad 40 lat i wciąż dobrze się dogadują, a znana córka coraz chętniej idzie w ich ślady. Niedawno Zosia wyszła za mąż za Andrzeja Wronę, a Winiarska podobno szybko zaprzyjaźniła się z matką siatkarza.
Choć na co dzień to właśnie Zofia Zborowska gra w mediach pierwsze skrzypce, to tym razem doszło do nieoczekiwanej zamiany miejsc. Wszystko z powodu nowych informacji o życiu prywatnym Marii Winiarskiej, która w rozmowie z Faktem wyznała, że żyje z mężem... w trójkącie. Aktorka przyznała, że pod jednym dachem mieszka z nimi jeszcze jedna kobieta.
W codziennym życiu Marii Winiarskiej i Wiktorowi Zborowskiemu towarzyszy ich gosposia, Ela. Kobieta podobno nie tylko dba o porządek w domu aktorów i pomaga im w trudach życia codziennego, ale także opiekuje się Zborowskim i spędza z nim sporą część wolnego czasu.
Kiedy jeździłam dużo z przedstawieniami, a mąż był po operacji kolana, wiedziałam, że jest zaopiekowany, utulony, kochany, najedzony. Czasami trzeba dwa obiady ugotować, bo ja nie jem mięsa, a mąż mówi, że nie jest krową i trawy nie ruszy. Wtedy pani Ela robi mu danie mięsne. W takim trójkącie można żyć! - wyznała szczerze Winiarska.
Aktorka twierdzi również, że gosposia dzieli z jej mężem wspólne pasje. Co więcej, sądzi nawet, że pani Ela jest w nich dużo lepsza od niej, a ona dzięki temu może mieć "święty spokój".
Oni oglądają turnieje golfa czy tenisa, a ja mam święty spokój. Mąż mówi, że gosposia w tenisie jest nawet lepsza ode mnie. Teraz jeszcze oglądają siatkówkę, bo pani Ela mówi, że trzeba, skoro w rodzinie jest Andrzej Wrona. I tu też jest lepsza ode mnie, bo zna wszystkich zawodników! - powiedziała.
Tabloid postanowił zapytać też Winiarską o to, co dzieje się, kiedy program w telewizji się kończy. Niestety, tego aktorka nie była w stanie powiedzieć.
Tego to ja nie wiem - skwitowała z rozbrajającą szczerością.