Trwa ładowanie...
Przejdź na

Anna Wendzikowska przekonuje, że pokazuje na Instagramie "prawdziwe życie": "Już się ktoś przyczepił o BRUDNE SKARPETKI"

93
Podziel się:

Celebrytka po raz kolejny została skrytykowana przez internautów. Postanowiła odpowiedzieć.

Anna Wendzikowska przekonuje, że pokazuje na Instagramie "prawdziwe życie": "Już się ktoś przyczepił o BRUDNE SKARPETKI"

Anna Wendzikowska jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie regularnie wdaje się w potyczki słowne z internautami.

W najnowszym poście celebrytka pochwaliła się, że stać ją na kupowanie takiej ilości ubrań, że niektórych nawet nie zakłada. Na szczęście z pomocą przychodzą koleżanki.

Przynajmniej dwa razy do roku robię wielkie porządki i połowy rzeczy się pozbywam. Ale nie chcę ich wyrzucać. Zawsze są w świetnym stanie, niektóre założone raz, inne jeszcze z metkami - pisze celebrytka. Uwielbiam oddawać ciuchy koleżankom. One są szczęśliwe, a ja jeszcze bardziej, bo uwielbiam sprawiać radość innym.

Anna ogłosiła, że od teraz również zwykłe śmiertelniczki będą mogły chodzić w jej ubraniach.

Już jutro zacznę dodawać moje rzeczy - zapowiedziała, reklamując aplikację do wymiany ubrań.

Do wpisu Wendzikowska dodała zdjęcie ze swojej garderoby. Wygląda na nim, jakby głowa rozbolała ją od nadmiaru luksusu, co zresztą potwierdziła w jednym z komentarzy, pisząc: "Załamuje mnie ta moja przeładowana szafa".

Post spotkał się z krytyką części internautów. Pojawiły się zarzuty, że celebrytka zakłamuje rzeczywistość.

"Przestaję Cię obserwować, gdyż poza idealnym życiem i idealnymi zdjęciami nie oferujesz nic z prawdziwego życia", "Zgadzam się w 100%, wszystko piękne i ładne, ciągle wakacje itp." - czytamy w komentarzach.

Anna postanowiła odeprzeć zarzuty.

E tam, proszę spojrzeć na poprzednie zdjęcie. Już się ktoś przyczepił o "brudne skarpetki" i niedomkniętą szafkę - napisała.

Faktycznie, pod zdjęciem Anny z córką wywiązała się dyskusja na temat przybrudzonych skarpet dziewczynki. Wendzikowska tłumaczyła się, że to nie skarpetki, a kapcie.

Teraz wierzycie, że Anna pokazuje "prawdziwe życie"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(93)
gość
4 lata temu
jakie smutne życie musi mieć ta pani komentująca te brudne skarpety.. zajmij się sobą i swoimi dziećmi kobieto
Gość
4 lata temu
Kto sieje wiatr ten zbiera burzę
Gość
4 lata temu
Pustostan
MaRa
4 lata temu
Ugotowani, pamiętamy!!! Tam pokazała prawdziwą siebie, nie umiejącą przegrywać, rozwydrzoną dziewczynkę. Nie chciałabym z Tobą stać choćby w jednej kolejce w Żabce Anka!!! A tfu!!
Gość
4 lata temu
Kochane mamuśki pilnujcie swojego prania
Najnowsze komentarze (93)
Gość
4 lata temu
Jakaż ona płytka i pustą! Żenada!!!!
gość
4 lata temu
Żałosna ta dziewka
Gośćówa
4 lata temu
Ku..co to jest kto to ogląda ??
gość
4 lata temu
bardzo negatywna tzw. celebrytka,,
gość
4 lata temu
bardzo negatywna tzw. celebrytka,,
Gość
4 lata temu
Ale po co do zdjecie....zeby znowu sie dowartowsciowac ze 'mam więcej ciuchów niz inni' i komentować bez sensu?....Ona jest żenująca.
Gość
4 lata temu
Omg ludzie zarobila to pokazuje jakie ma piekne zycie
Gość
4 lata temu
Ugotowani pamiętamy!!!
Gość
4 lata temu
Jak mozna sie czepiać kapci u dziecka?
gość
4 lata temu
kapcie malutkiej są ok ale za to lewa stopa ani,,,,, jaka dziiiiiiwnie wydłużona
gość
4 lata temu
niech się martwi ten kto musi z nią życ lub współpracować :)))
Emi
4 lata temu
Niech nie pokazuje prywatność i będzie miec spokój.Proste?
gość
4 lata temu
UGOTOWANI - kto jeszcze pamięta?! XD
Tequila
4 lata temu
Ta kobieta w gruncie rzeczy musi być bardzo nieszcześliwa skoro na siłę próbuje pokazać jakie to ma wspaniałe i bogate życie i jaka jest super. Te ustawiane zdjęcia, prawie każde z gołym tyłkiem i lans w necie... Jeśli ktoś jest szczęśliwy i zadowolony ze swojego życia nie będzie miał potrzeby udowadniania tego całemu światu na każdym kroku.
...
Następna strona