Zakochana Sandra Kubicka WYLEWNIE wita się z narzeczonym na lotnisku. Zażegnali kryzys? (ZDJĘCIA)
W ostatnim czasie modelka i brazylijski biznesmen mieli "ciche dni". Celebrytka powzięła odpowiednie kroki i zdecydowała się na ustawkę...
Trzeba przyznać, że Sandra Kubicka nie może pochwalić się ostatnio zbytnim szczęściem. Najpierw modelka skompromitowała się za sprawą psiej afery, żeby później dowiedzieć się, że jej partner w Tańcu z Gwiazdami zmuszony jest zrezygnować z programu z powodu kontuzji.
Na domiar złego, nad związkiem 24-latki z brazylijskim biznesmenem Kaio Alvesem Goncalvasem zawisły czarne humory. Między narzeczonymi miała wywiązać się kłótnia, w wyniku której Kaio przestał obserwować Sandrę na Instagramie i wyjechał do USA.
Wszystko wskazuje na to, że Kubickiej i Goncalvasowi ostatecznie udało się zażegnać konflikt. Cwana modelka widocznie zapragnęła, żeby świat dowiedział się o jej powrocie do narzeczonego, o czym świadczyć może ewidentna ustawka z paparazzi, która miała miejsce w czwartek na warszawskim lotnisku. Celebrytka wylewnie przywitała ukochanego, namiętnie obsypując go całusami, po czym cała w skowronkach skierowała się z przyszłym mężem w stronę czekającego nieopodal samochodu.
Pasują do siebie?
W czwartek Sandra Kubicka została "przyłapana" przez fotografów na lotnisku Chopina w Warszawie, gdy jak na szpilkach wyczekiwała na swojego narzeczonego Kaio Alvesa Goncalvasa.
Celebrytka ewidentnie chciała zdementować krążące plotki o krzysie w związku z narzeczonym, wylewnie witając obładowanego walizkami ukochanego.
Nie bacząc na czatujących w pobliżu paparazzi, Kubicka obsypała przyszłego męża gorącymi całusami.
Po długiej sesji pocałunków szczęśliwa para uśmiechnęła się w stronę paparazzi i udała się w stronę zaparkowanego nieopodal samochodu.