Jeżeli jest w show biznesie rodzina, która wie, jak się bawić, to są to bez wątpienia Kardashianowie. Można by wręcz rzec, że cała kariera słynnej familii zaczęła się właśnie od dobrej zabawy, bowiem nikt zapewne o nich by dzisiaj nie słyszał, gdyby nie łóżkowe igraszki Kim uwiecznione na pamiętnym nagraniu z Ray J'em.
Zobacz: Rozchichotana Kris Jenner śpiewa, twerkuje i robi wykopy na pokładzie prywatnego samolotu (FOTO)
Jako jedyny spośród rodziny, na uboczy celebryckiego zgiełku, próbuje utrzymać się Rob Kardashian, którego olbrzymia sława doprowadziła na skraj depresji i zagrażającej zdrowiu otyłości. 32-latek postanowił zrobić jednak wyjątek w ostatni piątek i wziął udział w rodzinnej imprezie. Wszystko ze względu na swoją ukochaną córeczkę Dream, która obchodzi swoje 3. urodziny.
Naturalnie, przebieg imprezy został udokumentowany przez nierozstającą się z telefonem Kim, z której relacji mogliśmy dowiedzieć się jaki tort zażyczyła sobie jubilatka, oraz kto towarzyszył jej podczas wielkiego dnia. Wystrój imprezy utrzymany był w stylistyce ulubionego filmu Dream - Trolls. Na zdjęciach widzimy, jak świeżo upieczona 3-latka bawi się razem ze swoim najmłodszym kuzynostwem: True Thompson - córeczką Khloe, Chicago Westem oraz Psalmem - zaledwie 5-miesięcznym synem Kim i Kanye.
Przypomnijmy: Rob Kardashian opublikował słodkie wideo ze swoją córeczką. "Dobranoc tatusiu, jutro będziemy się bawić!"
Nikogo nie zdziwi zapewne informacja, że na nagraniach opublikowanych przez Kimberley nie sposób doszukać się mamy dziewczynki - Blac Chyny, która w kręgu Kardashianów stała się swojego rodzaju persona non grata, po tym, jak wykorzystała związek z Robem do autopromocji i zdobycia niezwykle wysokich alimentów.
Myślicie, że Dream wyrośnie na kolejną rasową celebrytkę pokroju swoich obrotnych ciotek, czy może wybierze inną ścieżkę kariery?