W ostatnim odcinku programu My Way, w którym Edyta Górniak odbywa kurs na prawo jazdy pod okiem profesjonalnych instruktorów, w końcu zaczęło się coś dziać. Po tym, jak producenci oświadczyli artyscte, że będzie musiała przejść symulację dachowania, diwa stanowczo odmówiła. Mimo wielu próśb nie wsiadła do obracającego się samochodu. Stresująca sytuacja sprawiła, że piosenkarka postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i opowiedzieć widzom o traumatycznych kulisach ślubu z Dariuszem K., który odsiaduje aktualnie wyrok za potrącenie kobiety na pasach ze skutkiem śmiertelnym.
Wiedziałam, że to małżeństwo to nie to, dzień przed ślubem... Niestety - zaczęła poruszona. Nawet poszłam do wróżki, bo myślałam, że to niemożliwe. Nie mówiąc, że mam wątpliwości, poprosiłam ją, żeby zobaczyła, czy jest może jakaś podpowiedź od mojej praprababci, może skontaktuje się ze mną przez karty. A wróżka mi powiedziała, żebym nie brała ślubu. Ani jutro, ani nigdy.
Niestety, na wycofanie się było już za późno.
Powiedziałam, że już tyle pieniędzy na to poszło - wyznała. Zasponsorowałam sobie i wszystkim takie piękne przyjęcie. Ale ona powtarzała, że nie ma dla mnie żadnej innej odpowiedzi. Jeżeli chcę to zrobić, to mam to zrobić, ale karty mówią "nie".
Gwiazda poszła o krok dalej i wyjawiła przed kamerami, że były mąż oszukał ją i zdefraudował jej pieniądze.
_Tydzień przed ślubem dowiedziałam się, że zostałam okradziona przez byłego męża, ale nie mogłam w to uwierzyć. Dopiero jak zebrałam wszystkie dokumenty i miałam je w ręku dzień przed ślubem, to dopiero zrozumiałam, że to się dzieje naprawdę. Że zostałam wykorzystana finansowo. Straciłam prawa do swojej firmy, zostałam odcięta od swojego konta..._
47-latka z rozbrajającą szczerością stwierdziła, że została wykorzystana, ponieważ mimo wielu krzywd, które jej wyrządzono, wciąż ma "serce dziecka"
Myślałam, że to może zaniedbanie. Taka naiwna jestem. Wierzę, że ludzie z zasady są dobrzy. Czasem się pomylą, mają gorszy dzień, etap. Coś zepsują, ale ważne, żeby naprawili. Mam serce dziecka, choć jestem już kobietą po przejściach - dodała na koniec.