Dramat Darii Widawskiej trwa już prawie od dwóch miesiąęcy. Tuż przed świętami trafiła do szpitala z podejrzeniem sepsy. Do tej pory jednak lekarzom z warszawskiego szpitala nie udało się ustalić ze stuprocentową pewnością, na co cierpi!
Fakt donosi, że po stwierdzeniu szkarlatyny wykonano kolejną serię badań. Niestety, nie wniosły one nic nowego do wiedzy na temat stanu Darii. Nadal nie wiadomo, co jej dokładnie jej dolega i jak powinno się ją leczyć. Jednocześnie, bez postawionej diagnozy nie może wrócić na plan serialu 39 i pół, w którym gra jedną z głównych ról.
Zdjęcia ruszyły na początku lutego, Widawska jednak uczestniczyła tylko w niewielkiej ich części. I chociaż podczas imprezy promującej serial, która odbyła się w poniedziałek partnerujący jej na planie Tomek Karolak** zapewniał, że aktorka czuje się dobrze, to **dalsze losy produkcji stoją obecnie pod znakiem zapytania.