Chętnie pokazałbym mu, jak się walczy fair, po sportowemu - grzmi Dariusz Michalczewski w rozmowie z Faktem.
Kogo wyzywa? Wiadomo - Przemka Sadowskiego, którego bójka z fotografem stała się głównym tematem czwartkowego wydania gazety (zobacz: Sadowski pobił fotografa!)
. Michalczewski dodaje: To zwykłe chuligaństwo.
O wypowiedź poproszono też psychiatrę dr Elżbietę Lipnicką: Jeżeli pacjent reaguje na sytuacje stresowe częstą agresją, radziłabym udać się do psychologa lub terapeuty, żeby nauczyć się innych sposobów rozwiązywania problemów.
Może Michalczewski coś doradzi? Na przykład sikanie na środku ulicy - nie tak dawno był bohaterem Faktu właśnie z tego powodu.