Podczas urlopu w austriackich Alpach Iwona Pavlović spędzała czas głównie na stokach Kaprun. Niestety, zdarzył się wypadek - zderzyła się z innym narciarzem. Podobno skończyło się szpagatem poprzecznym, co nienajlepiej zniosły jej nogi. Ze stoku musieli ją zwieźć ratownicy górscy.
Na szczęście jestem w miarę rozciągnięta, bo mogłaby być bardzo poważna kontuzja - mówi Pavlović Super Expressowi. Mam spuchniętą nogę. Ale jestem silna bestia. Dam radę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.