Trwa ładowanie...
Przejdź na

Felicjańska: "JESTEM SINGIELKĄ"

225
Podziel się:

Przyznała, że porzucił ją mąż. Czy jest jeszcze coś, czego nie wiemy o życiu prywatnym Felcijańskiej?

Felicjańska: "JESTEM SINGIELKĄ"

Ilona Felicjańska nie ma już chyba żadnych oporów przed handlowaniem swoim prywatnym życiem w mediach. Po tygodniach wylewnych wywiadów i wyznań mogłoby się wydawać, że wiemy już o niej wszystko. Niestety nie.

O problemach w jej małżeństwie z Andrzejem Rybkowskim dowiedzieliśmy się kilka dni po jej sławnym wypadku, w którym po pijaku zniszczyła kilka samochodów. Rewia ogłosiła wtedy, że mąż zdradza modelkę. Super Express twierdził natomiast, że to Ilona znalazła sobie młodszego kochanka. Widać coś się nie ułożyło, a Felicjańska czuła potrzebę podzielenia się tą informacją z całym światem.

Na żywo donosi, że gwiazda pojawiła się ostatnio na imprezie mającej wypromować książkę Patrizii Gucci, Singielka. Przy zgromadzonych gościach stwierdziła, że może się identyfikować z tytułem publikacji, gdyż... sama nie ma w tej chwili nikogo.

Czyli rozwód jest chyba przesądzony. Ciekawe, pod czyją opiekę trafią teraz jej dwaj synowie. I co sobie myślą, obserwując jej "medialny odwyk".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(225)
gość
14 lat temu
Jak media wylały na nią tyle pomyj, to ma prawo zabrac publicznie głos. Zresztą ma baba jaja. Zamiast mącić, jak większość facetów w takiej sytuacji (przypomnijcie sobie posłów i senatorów, którzy nie chcieli zrzec się immunitetu, żeby odpowiedziec za jazde po pijaku i spowodowanie wypadku), poprostu się przyznała do problemu z alkoholem, a nie jest to łatwe. Zazwyczaj tacy ludzie zpierają sie na całego. Jest dzielna ale otoczona szumowinami. Jak jej facet stracił fortunę to zakasała rękawy i utrzymywała cały dom, no i trwała przy nim, a ten ja zdradzał i dowartościowywał swoje zbankrutowane ego u mniej obrotnych panienek, a przy pierwszej okazji zwiał. Trzymam kciuki za Ilonę, a za tym chłopem niech zamknie szczelnie drzwi.
gość
14 lat temu
gość
14 lat temu
To ona go zostawiła, bo ma dość starego piernika bez kasy. Już od dawna spotyka się z kimś innym i ma gdzieś swojego męża. To małżeństwo to fikcja od dawna, ale dzieci itp. itd. Ona poprostu od dawna się miota między rodziną a szczęściem z kimś innym. To sprawdzona wiadomość.
gość
14 lat temu
tak to jest jak sie wychodzi za maz dla kasy a nie z milosci.no nie pani ilonko!?!
gość
14 lat temu
Czemu się dziwi pijaczka i tyle teraz wzbudza naszą litość ,niech wreście odpowie za swoje zachowanie
Najnowsze komentarze (225)
troche zbrzyd...
14 lat temu
???
no no
14 lat temu
czytając co piszesz powiem tak...nie dziwie się twojej żonie.
no no
14 lat temu
as
14 lat temu
kasa szczęścia nie daje,ale pomaga doskonale się bez niego obejść...
gość
14 lat temu
Szkoda, nieszczęścia chodzą parami.
gość
14 lat temu
mimo wszystko zal to tylko czlowiek
gość
14 lat temu
co to za dwie brzydoty???????????????????????????
gość
14 lat temu
wziela go dla kasy to teraz ma stary brzydal wyglada jak kon arabski i niech nie zrzuca ,ze przez zdrade musi pic,jechac i td.przeciez ma kogo kochac 2 dzieci ktorym ma dac milosc spokoj mnie tez maz zdradzil ale nie pije !
gość
14 lat temu
Nie jest Pani singielką, bo ma pani dzieci! To nadużycie określenia singiel!!!!! singiel żyje i mieszka sam! I nie ma dzieci!
gość
14 lat temu
Powiedz zwyczajnie. JESTEM STARĄ babą !!!!
gość
14 lat temu
Wyjatkowo pusta modelka. Co zrobi bez męża pieniędzy? Upije sie.?
gość
14 lat temu
singielka z wyboru czy sama bo porzucona? chyba nie odroznia pojec. moze dalej "na bani"? :)
doradca
14 lat temu
psychiczna chora kobieta
doradca
14 lat temu
felcia jesli nie wezmiesz sie za siebie prostaczko i pijaczko i napewno cos wiecej to zgin i przepadnij
...
Następna strona