4-letniego synka Dominiki Tajner - Idziak usynowił wprawdzie na razie tylko na Facebooku, ale znając ojcowskie uczucia Michała Wiśniewskiego można się spodziewać, że na tym się nie skończy. W ten sposób w internetowym świecie Michał jest ojcem już nie czwórki ale piątki dzieci.
Mały Maksymilian, który dotąd był jedynakiem, nagle wzbogacił się o trzy siostry i brata. Podobno Michał już namawia Dominikę na kolejne, tym razem wspólne dziecko. Chyba jest uzależniony od rodzicielstwa. Albo przedawkował złote myśli Tomasza Karolaka.
Przypomnijmy: "Facet ma za zadanie rozsiać jak najwięcej nasienia"
