Informacje o rzekomych zaręczynach, a nawet ślubie, Kate Moss i jej chłopaka, Jamie'go Hince'a pojawiają się w mediach regularnie. Ostatnio - zaledwie kilka dni temu. Tym razem jednak sytuacja wygląda inaczej. Mimo że top modelka niczego oficjalnie nie potwierdziła (ani niczemu nie zaprzeczyła), podczas swojego niedawnego pobytu w Paryżu błysnęła pięknym pierścionkiem. Najpewniej zaręczynowym.
Moss podczas wizyty w europejskiej stolicy mody wzięła udział w imprezie Diora, która odbywała się w modnej restauracji Chez Raspoutine, pokazała się w krótkiej, fioletowej sukience. Powstała specjalnie dla niej, a zaprezentowana została podczas pokazu na wiosnę-lato. Dobrała do niego szare futerko i szpilki w takim samym kolorze. Następnego dnia modelkę widziano w nieco innej stylizacji, zwieńczonej ciekawym, czarnym kapeluszem.
Jak myślicie, czy futerko jest prawdziwe?