Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zmarła mama Małgorzaty Foremniak

556
Podziel się:

Kupiła dla niej mieszkanie w Warszawie. Właśnie kończyła je urządzać...

Zmarła mama Małgorzaty Foremniak

Mama Małgorzaty Foremniak, Maria, od dłuższego czasu chorowała na cukrzycę i nadciśnienie. Ostatnio jej stan bardzo się pogorszył. Lekarze rozważali amputację nogi dotkniętej schorzeniem znanym jako "stopa cukrzycowa". Małgosia chciała przejąć nad nią całkowitą opiekę, ale póki rodzice mieszkali w Jedlińsku pod Radomiem, było to utrudnione. Aktorka długo tłumaczyła im, że ich przeprowadzka do Warszawy wszystkim wyjdzie na dobre. Tłumaczyła, że mieszkanie w mieście ma jednak zalety, na przykład łatwiejszy dostęp do lekarzy.

Kupiła dla rodziców oddzielne mieszkanie i właśnie kończyła je urządzać. Najbliższą Wielkanoc mieli już spędzić razem. Niestety los zdecydował inaczej. Foremniak pozostał schorowany ojciec, również wymagający opieki.

Gośka podjęła decyzję, że pan Kazimierz zamieszka z nią i dziećmi - mówi tygodnikowi Świat i Ludzie przyjaciołka aktorki. Wie, że teraz, kiedy stracił ukochaną żonę, będzie mu naprawdę trudno. Ale Małgosia mimo wszystko jest silna. Musi taka być dla ojca. I zrobi wszystko, by on dobrze się czuł w jej domu.

Życzymy dużo zdrowia i sił. Małgosi i jej tacie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(556)
gość
13 lat temu
ale macie zaplon. To juz chyba z tydzien temu zmarla [*]
gość
13 lat temu
wtrazy współczucia [*]
gość
13 lat temu
To przykre jak ktoś bliski odchodzi ale to Pudlu żaden news Lepsza taka śmierć niż w wieku 20 lat jak mój kolega
gość
13 lat temu
Przykre gdy ktoś bliski odchodzi ale to nie żaden news Lepsza taka śmierć niż w wieku 20 lat jak mój kolega....
ja
13 lat temu
Życzę siły i powodzenia. Moja mama też odeszła za wcześnie
Najnowsze komentarze (556)
gość
13 lat temu
" wyrazy wspÓłczucia" - żenada, ludzie nie znają ortografii... heh
Ona z Kędzier...
13 lat temu
Najszczersze kondolencje [*] .! Jesteśmy z Tobą .
gość
13 lat temu
moglibyście uszanować prawo do prywatnego przeżywania takiej tragedii. Totalna żenada pisać o tym.. nawet jak na pudla
gość
13 lat temu
Trzymaj sie Malgosiu!
gość
13 lat temu
przykro
gość
13 lat temu
cieszę się że poświęciłam czas na przeczytanie czegoś naprawdę mądrego i szczerego :)
gość
13 lat temu
ojejku! strasznie jej współczuje! wszyscy piszą przykro, ale taki jest los- była chora. sama kiedyś też tak myślałam, dlatego jak moja prababcia zmarła po miesiącach choroby nie płakałam, ale niedużo. Dziwiłam się czemu moja babcia tak to przeżywa :/ Potem dopiero po chwilach namysłu zrozumiałam, że na śmierć tak bliskiej osoby, przed którą nigdy nie było tajemnic, kłamstw, z którą szłaś przez całe życie , nie da sie przygotować. Jak mi się NIEDAJBOŻE coś takiego przytrafi nawet za 30, 60 lat nie bd potrafiła się z tym pogodzić. Mama to ta najważniejsza i najlepsze osoba w życiu :(
gość
13 lat temu
Tłumaczyła,i tlumaczyła?Maserakowi jakoś szybko wytłumaczyła!
gość
13 lat temu
bardzo współczuję .Niedawno odeszła moja teściowa bardzo ją z mężem kochaliśmy i bardzo nam jej brakuje .Też musimy się z tym pogodzic.Życzę pani dużo zdrowia i sił .Dobrze że ojciec ma taka córkę.
gość
13 lat temu
Pani Małgosiu znam ten ból.. wyrazy współczucia dla Pani.
gość
13 lat temu
WYRAZY WSPÓŁCZUCIA ,WIEM CO PANI PRZEŻYWA BO MNIE TEŻ ODESZŁA MAMA.
gość
13 lat temu
Lubie ja
gość
13 lat temu
wszelkie kondolencje i współczucie pani Małgorzato ..
gość
13 lat temu
bardzo to smutne, wytrwałości życzę
...
Następna strona