Trwa ładowanie...
Przejdź na

Villas znów broni swojej opiekunki!

362
Podziel się:

Raczej nie pogodzi się z synem...

Villas znów broni swojej opiekunki!

_

_

Nie rozumiem, dlaczego wszyscy atakują mnie i oskarżają moją przyjaciółkę i opiekunkę - grzmi w Fakcie Violetta Vilas. Wygląda na to, że przyczyną jej oburzenia jest niepokój, jaki wywołała jej kiepska forma podczas pożegnalnego koncertu w Kielcach. Villas pojawiła się na scenie w tak fatalnym stanie, że widzowie i organizatorzy obawiali się, że nie zdoła dotrwać do końca występu. Udało się tylko dlatego, że siedziała w ustawionym na scenie fotelu. Po koncercie nie była w stanie wyjść o własnych siłach, trzeba było ją znieść ze sceny.

Obecna na koncercie dawna przyjaciółka Villas, piosenkarka Ewa Śnieżanka była wstrząśnięta jej stanem.

Mimo że znamy się od lat, że razem występowałyśmy, to nie rozpoznała mnie - mówi zszokowana. Miałam wrażenie, że nie wiedziała, co się tak naprawdę wokół dzieje.

Również syn Villas, Krzysztof Gospodarek jest przekonany, że matka nie otrzymuje należytej opieki.

Mama ciężko choruje, ale ja nic nie mogę zrobić, bo odrzuca moją pomoc - wyznał niedawno w wywiadzie.

Viletta Villas, jak to ma w zwyczaju wszystkich, którzy kwestionują sposób wywiązywania się jej opiekunku z obowiązków, potraktowała jak wrogów.

Mam dość ataków na siebie. Jestem dorosłą kobietą i potrafię sama o sobie decydować - oświadczyła w rozmowie z Faktem. A jeśli komuś się to nie podoba to trudno.

Co zrobilibyście na miejscu jej syna?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(362)
gość
13 lat temu
czemu ?
gość
13 lat temu
żałosny koniec wielkiej diwy
gość
13 lat temu
ubezwłsnowolnić i to natychmiast
gość
13 lat temu
współczuję tylko synowi
gość
13 lat temu
Kocha zwierzęta ? a nie daje im jeść ?
Najnowsze komentarze (362)
gość
12 lat temu
Należy oskarżyć opiekunkę p. Villas !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gość
13 lat temu
przecież oficjalnie podano, że nie wytrzymała do końca koncertu i zaśpiewała tylko 6 piosenek. ledwo namówili ją na przyspieszoną końcówkę z kwiatami i nagrodami!!
gość
13 lat temu
...żal...
gość
13 lat temu
Pies jej mordę lizał, niech z****a sama.To ma być matka, niech takie rodzą się na betonie.
gość
13 lat temu
obezwłasnowolnili, gdyż w jej przypadku nie ma innego wyjścia. Cały majątek pójdzie w obce ręce.
gość
13 lat temu
Niestety Budzyńska ją zmanipulowała, a Villaska nie jest tego świadoma ze względu na chorobę psychiczną. Jeszcze jak mieszkała koło mnie w Magdalence, to widziałem co ta bezdomna wyprawiała ze swoim pseudo mężem.,
gość
13 lat temu
UBEZWLASNOWOLNIC i syn bedzie spokojniejszy
gość
13 lat temu
Polecam nowego bloga w ktorym mozecie znalezc najswiezsze informacje na temat rumunskiej kultury i obyczaji :) zapraszam do odwiedzania i oceniania :)
gość
13 lat temu
wstydzić się można za siebie, rodziców się nie wybiera
gość
13 lat temu
a pies trącał starą, głupią babę, która przedkłada patologię nad swoje dziecko.
gość
13 lat temu
gdyby nie opiekunka to artycha skończyła by w przytułku gdzie nie jest lepiej .trudno na siłę zajmować się chorą psychicznie osobą i chwała opiekunce że ma cierpliwośc.syn nie ma kontaktu z matką bo nigdy nie było między nimi więzi i niech nie udaje zmartwionego tylko poprostu wstydzi się bo wyciągają go na świecznik a on jest bezsilny.
gość
13 lat temu
to jej prywatne życie i ona o tym decyduje co będzie robić .jeśli ufa opiekunce to należy to uszanować.
gość
13 lat temu
nic.
gość
13 lat temu
Villas miała tak piękny głos drugiej takiej śpiewaczki już nie będzie szkoda ,że tak kiepsko przez tych,,opiekunów,,skończy
...
Następna strona