Trwa ładowanie...
Przejdź na

Wojciechowska o córce: "Łańcuchem przykuję do kaloryfera!"

239
Podziel się:

Nie chce, żeby Marysia poszło w jej ślady.

Wojciechowska o córce: "Łańcuchem przykuję do kaloryfera!"

Przez ponad rok Martyna Wojciechowska zmagała się z tropikalną chorobą, którą przywiozła z wizyty na Borneo w sierocińcu dla orangutanów. Dopiero specjalista od rzadkich chorób był w stanie ją zdiagnozować. Martyna nie uniknęła długiego pobytu w szpitalu.

Ostatecznie lekarze zdiagnozowali u niej aż trzy tropikalne choroby. Okazało się, że w trakcie kręcenia cyklu Kobieta na krańcu świata zaraziła się dengą od ukąszeń komarów, gorączką krwotoczną oraz tajemniczym grzybem od... pocałunku z orangutanem. Wojciechowska nadal radzi sobie z powikłaniami i ma zakaz wyjazdu do krajów, w których występują wymienione choroby.

Dopadło mnie kilka tropikalnych chorób, które złożyły się na dość zagmatwany obraz - mówi Martyna w rozmowie z Faktem. Ten orangutan, który mnie pocałował na Borneo, bardzo mnie zaskoczył! A teraz mam zakaz wyjazdu do krajów, gdzie ta choroba występuje.

Na pytanie, czy w przyszłości pozwoli swojej córce na podobne podróże i tak duże ryzyko jak wspinaczka na Mount Everest Wojciechowska odpowiedziała:

_**Łańcuchem przykuję do kaloryfera i niech siedzi w domu!**_

Radzilibyśmy jednak nie przesadzać w jedną ani w drugą stronę.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(239)
gość
13 lat temu
Uwielbiam tę kobitę!
Dorotek
13 lat temu
Świetna jest, silna kobieta!
gość
13 lat temu
bardzo mila i pogodna osoba. no i niezwykle madra i normalna
gość
13 lat temu
martyna rzadzi
gość
13 lat temu
spoko babka ;D
Najnowsze komentarze (239)
gość
11 lat temu
Szkoda,że nie jest jednak lesbijką.
gość
12 lat temu
A wy na wsi macie internet? to poucz sie budowac zdania
gość
12 lat temu
czy wiecie, że Martyna zostawiła swój dom i wprowadziła się do apartamentu na Żoliborzu? fakt o tym pisał. podobno na Barszczewskiej 6 ma 220 m 2 i taras 140 m2. powodzenia pani Martyno.
gość
13 lat temu
Kto choc raz przeczyta książkę napisana przez Martynę( polecam Przesunąć horyzont), zrozumie jak wspaniała jest to osoba. Bardzo podziwiam!!!
gość
13 lat temu
Po pierwsze okropnie przytyła i ten silikonowy biust zrobił się jak wory i wygląda niesmacznie. Po drugie: za dużo botoksu - brwi na środku czoła. Po trzecie wierzę jej: jest apodyktyczna i bezczelna więc wcale się nie zdziwię jak będzie kierowala losem córci na swoją modłę. Choć raczej spodziewam się, że będzie ją lansować a nie przykuwać do kaloryfera. Poczekajcie a wspomnicie moje słowa. Najgorsze, że media uznają za wartość nie prawdziwą WARTOŚĆ, a ilość pokazywania twarzy (i tyłka) na okładkach gazet. A Wojciechowska jest w tym niesmaczną mistrzynią. Jedna z najgorszych porażek i nieporozumień medialnych.
gość
13 lat temu
SUPER KOBIETA.
gość
13 lat temu
ALE MARYSIA NAPEWNO SIE NIE DA.
gość
13 lat temu
niech nie opowiada bzdur, sama ją wyciągnie w jakąś wyprawę,przecież ona nie może żyć bez tego
gość
13 lat temu
zazdroszcze jej takiego zycia
gość
13 lat temu
tak oczywiście rozprzestrzeniają się choroby -szczególnie na pudelku
gość
13 lat temu
pewnie powiedziała to w charakterze żartu ;D
gość
13 lat temu
Świetny pomysł. Tylko zostaw jej jakąś zabawkę żeby się jej nie nudziło.
kiedys ja bar...
13 lat temu
rihanna loud tour
gość
13 lat temu
Jeszcze taka i*****a sie tym chwali ze przywiozla chorobstwa!Niech siedzi na doopie i pilnuje dzieciaka,a nie mysli o sierocincach dla zwierzat!!!!
...
Następna strona