Trwa ładowanie...
Przejdź na

Glinka: "Tak, jestem w 5. miesiącu ciąży!"

249
Podziel się:

"Ja już nie jestem nastolatką."

Glinka: "Tak, jestem w 5. miesiącu ciąży!"

Katarzyna Glinka długo wypierała się się ciąży. Jednym z możliwych powodów takiego zachowania mogły być prowadzone wówczas negocjacje z producentami nowej popołudniówki TVN Julka. Aktorka nie wiedziała, że stacja asekurowała się od początku, prowadząc jednocześnie rozmowy z Marta Żmudą-Trzebiatowską. Zobacz: Żmuda wygryzła Glinkę?!

W rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy Glinka na wszelki wypadek przysięga, że nie chciała celowo wprowadzić w bład producentów, ukrywając przed nimi swój stan. Tłumaczy, że po prostu nie chciała zapeszać.

Jestem na początku piątego miesiąca. Do trzeciego miesiąca o ciąży się po prostu nie mówi - powołuje się na stary przesąd. Nawet lekarze zalecają ostrożność w dzieleniu się tą nowiną z całym światem. Dlatego jedynymi osobami, którym o tym powiedziałam, była najbliższa rodzina i przyjaciele. Całemu światu oznajmiłam wtedy, kiedy uznałam, że to jest ten bezpieczniejszy czas.

Następnie aktorka próbuje przekonać czytelników, że to ona zrezygnowała z roli w Julce, a nie z niej zrezygnowano. To logiczne z jej strony, że próbuje zachować twarz, ale czy ktoś w to uwierzy?

Musiałam zrezygnować z serialu "Julka", w którym dostałam jedną z głównych ról - zapewnia Glinka. Ze względu na swój stan i oczywiście to, że produkcja odbywa się w Krakowie, byłoby to dość karkołomne. Odmówiłam również udziału w produkcji "Prosto w serce", ponieważ terminowo nie pogodziłabym tego wszystkiego. W teatrze póki co gram. Myślę, że jeszcze ten i następny miesiąc.

Umówiłam się tak z dyrektorem Andrzejem Nejmanem, że do kiedy ciąża nie będzie bardzo widoczna, będę pracować w teatrze. Oprócz tego w styczniu mam zacząć próby do głównej roli w nowym spektaklu Teatru Kwadrat. Kiedy ja będę opiekowała się dzidziusiem, koleżanka będzie grała na moim miejscu, a ja będę mogła wrócić chwilę później. Na szczęście wszystko można było tak poukładać. Jeszcze tak. Na pewno przez najbliższe dwa miesiące będę intensywnie pracować, a później do rozwiązania będę skupiała się na tym, by odpoczywać i się relaksować.

Chociaż najwyraźniej ciąża nie była precyzyjnie zaplanowana, aktorka uważa, że po 30-tce trzeba brać to, co przyniesie los. Zwłaszcza, że w ciąży można sobie pozwolić na lekkie poluzowanie diety, co, zdaje się, uważa za dodatkową zaletę tego stanu.

Ja już nie jestem nastolatką, więc takie informacje mogą tylko ucieszyć - zauważa. Płeć dziecka nie ma znaczenia. Najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe.

Pudelek trzyma kciuki.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(249)
gość
13 lat temu
z**y sie plenia w polsce
gość
13 lat temu
a mój Wojteczek ma już pół roku
gość
13 lat temu
SESACJA BO GLINKA WCIAZY
gość
13 lat temu
Fu! Jakie kolana!!!!!!
gość
13 lat temu
Najnowsze komentarze (249)
gość
12 lat temu
Dziewne te wszystkie gwiazdy, pracują do ostatniej chwili, chodzą w gigantycznych obcasach obciążając sobie kręgosłup i stawy (byle tylko ładnie wyglądać na zdjęciach), i zaraz po porodzie już udzielają wywiadów, i zamierzają pracować. Co to za matki? Każda normalna kobieta chciałabym jak najwięcej czasu spędzić z dzieckiem w zaciszu domu łapiąc z nim kontakt i karmiąc go. A tu tylko wygląd i kasa, poprzewracało się w głowach:/
gość
13 lat temu
ciekawe jakiego ty masz lub bedziesz miec jej maz to niezle ciacho chyba zal ci du pe sciska
gość
13 lat temu
Gratulacje !
gość
13 lat temu
Rzygnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gość
13 lat temu
śliczna ta Kasia!
gość
13 lat temu
gratulacje
gość
13 lat temu
gratulacje super kobieta
gość
13 lat temu
fajnie ale nie wygląda
SAIMON
13 lat temu
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gość
13 lat temu
Wszystkirgo najlepszego Kasiu,fajna z Ciebie babeczka!!!
gość
13 lat temu
Brawo Kasiu!!!
gość
13 lat temu
a to ci sensacja !
gość
13 lat temu
Mąż ją przyjął po tym jak miała romans z czarnoskóry aktorem z "Barw szczęścia" i teraz jaka to szczęśliwa rodzinka! Żałosne!
gość
13 lat temu
Ludzie pracując w Pudlu to myślą, że każdy na lewo i prawo rozpowiada o tym, że jest w ciąży. Lekarze informują, że do końca 12 tygodnia lepiej nie rozpowiadać, że się jest w ciąży bo wtedy istnieje największe prawdopodobieństwo poronienia! Zamiast czytać nagłówki z szmatławców poczytajcie encyklopedię puste łby!
...
Następna strona