Robert Pattinson kojarzy się głównie z rolą wymuskanego, świecącego brokatem Edwarda Cullena. Dlatego widok zarośniętego gwiazdora może zaskakiwać. Aktor z okazałą brodą pojawił się w piątek rano na lotnisku LAX w Los Angeles. Zapuszczając brodę Robert nie zrywa jednak z wizerunkiem wampirzego kochanka, ale przygotowuje się do kolejnego filmu.
Pattinson w ciemnych okularach, rozchełstanej koszuli i z okazałą brodą nie wyglądał na hollywoodzkiego aktora, w którego wpatrzone są nastolatki na całym świecie.
Podoba Wam się?
