Wiemy, że w takich momentach u kobiet pojawiają się łzy. Na mnie to nie działa, chyba że zalegalizują związki poligamiczne, ale już milknę, bo w redakcji są też ludzie po ślubie.
Jennifer Aniston w sukni ślubnej.
Wiemy, że w takich momentach u kobiet pojawiają się łzy. Na mnie to nie działa, chyba że zalegalizują związki poligamiczne, ale już milknę, bo w redakcji są też ludzie po ślubie.