Dwa polskie tabloidy, Super Express i Fakt, prześcigają się w doniesieniach na temat polskich sław – ze szczególnym uwzględnieniem tych, które występują obecnie w popularnym Tańcu z gwiazdami. Tym razem obie gazety donoszą o Joasi Jabłczyńskiej, młodej gwieździe serialu Na Wspólnej i o jej związku z chłopakiem Aleksem. Nie wiadomo tylko, komu wierzyć. Według Super Expressu aktorka stawia przede wszystkim na karierę:
Joasia Jabłczyńska od półtora miesiąca trenuje bez wytchnienia pod okiem przystojnego tancerza Piotra Kiszki. Ale efekty tej współpracy nie wszystkich zadowalają. Plotkuje się, że chłopak aktorki z zazdrości robi jej karczemne awantury.
I dalej:
Ostatnio Aleks Grynis czekał na swoją dziewczynę niemal do północy. A gdy już porwał swoją ukochaną w ramiona, okazało się, że ta musi wkrótce wracać do domu, bo następnego ranka czeka ją harówka na planie serialu „Na Wspólnej”. Niewiele myśląc, chłopak zorganizował minirandkę na stacji benzynowej.
Sama Jabłczyńska tak mówi o swoim chłopaku:
Aleksa poznałam w ubiegłym roku nad morzem. Na początku bałam się tej znajomości, bo Aleks jest surferem, a tacy faceci nie mają najlepszej opinii. Na szczęście ten mój okazał się porządnym facetem. To poważny związek, ale o małżeństwie na razie nie myślę.
Natomiast Fakt zapowiada już oświadczyny:
Prześliczna aktorka i przystojny sportowiec są ze sobą od ośmiu miesięcy. Ale o swoim związku myślą niezwykle dojrzale. I snują wielkie plany. – W najbliższej przyszłości mam zamiar oświadczyć się Joasi – mówi specjalnie dla naszych czytelników Aleks. I dodaje, że związek z Asią to bardzo poważna sprawa. Wkrótce będą ze sobą mieszkać.
Ciężko powiedzieć, która gazeta ma rację. Być może Fakt - w końcu cytuje samego zainteresowanego. Ciekawe tylko, czy Aleks powiedział Joasi o planowanych oświadczynach, zanim poinformował o tym całą Polskę.