Książę Guillaume i hrabina Stephanie de Lannoy nie są może tak dobrze znani i tak bardzo medialni jak książę William i księżna Kate z Wielkiej Brytanii, ale to ich ślub nazywany jest teraz królewskim ślubem stulecia. Ceremonia, która połączyła księcia Luksemburga z belgijską hrabiną miała niezwykle elegancką i arystokratyczną oprawę. Zobaczyć na niej można było przedstawicieli rodów królewskich z całego świata.
28-letnia panna młoda miała na sobie piękną suknię od Elie Saab, której najbardziej imponującą częścią był długi na cztery metry (!) tren - nieść musiało go kilka osób. Obchody zaślubin były bardzo kosztowne: złożyły się na nie darmowe koncerty dla mieszkańców, różnego rodzaju happeningi oraz wielki pokaz sztucznych ogni. Wszystko kosztowało aż pół miliona euro, czyli ponad 2 miliony złotych, płatne z kieszeni bogatego luksemburskiego podatnika.
Zobaczcie zdjęcia z ceremonii.