Kult ciała kobiety? blisko mu już do seksizmu, gdzie kobieta jest obiektem seksualnym, który ma za zadanie jedynie wyglądać nieskazitelnie... Nastolatki oglądają magazyny, czytają że chude jest piękne a dodatkowe kilogramy to prosię na ruszt i potem nie mogą patrzeć w lustro. Wszędzie jest photoshop, skóra i kości, hołubienie wyglądu i stawianie go nad intelektem i charakterem - taki przekaz a nie inny niesie ze sobą moda. Docierają do nas co chwila skandaliczne informacje o gwałtach i molestowaniu początkujących modelek czy też znęcaniu się nad nimi przez projektantów, którzy każą chodzić w butach o 2 rozmiary za małe i hodować odparzenia i bąble. Świat mody to świat degeneracji, snobów, masochistów i ludzi bezwzględnych, bo to jest BIZNES. Zarabianie na głupocie mas. Moda to nie sposób na sprawienie, by kobieta poczuła się piękna, to uczenie, że liczy się (drogi) wygląd, niezdrowa pogoń za ustalonymi wymiarami itd. Moda już dawno przestała być traktowana jak zabawa, wystarczy spojrzeć na młode dziewczyny, które doprowadzają się do autodestrukcji w imię czego? mody.